Poniższy tekst jest inspirowany tym znaleziskiem:
http://www.wykop.pl/link/2186062/mafia-profesorska-czyli-patologie-swiata-akademickiego/
Na początku chcę zaznaczyć, że nie namawiam nikogo, żeby zgadzał się powyższymi artykułami. Nikt nie musi wierzyć w to, co piszę. To tylko moje obserwacje i subiektywna ocena.
Może ktoś zorientowany będzie w stanie ustalić o kim piszę, ale co mi tam. Nie podaję żadnych nazw, nazwisk itp, to jedynie można się domyślać.
Do rzeczy. Pracowałem na uczelni. Moje doświadczenie w lwiej części pokrywa się
http://www.wykop.pl/link/2186062/mafia-profesorska-czyli-patologie-swiata-akademickiego/
Na początku chcę zaznaczyć, że nie namawiam nikogo, żeby zgadzał się powyższymi artykułami. Nikt nie musi wierzyć w to, co piszę. To tylko moje obserwacje i subiektywna ocena.
Może ktoś zorientowany będzie w stanie ustalić o kim piszę, ale co mi tam. Nie podaję żadnych nazw, nazwisk itp, to jedynie można się domyślać.
Do rzeczy. Pracowałem na uczelni. Moje doświadczenie w lwiej części pokrywa się
- konto usunięte
- szylkret
- pitrek136
- dzihau
- Elodin
- +16 innych
(http://www.wykop.pl/wpis/9705572/ponizszy-tekst-jest-inspirowany-tym-znaleziskiem-h/)
że będzie ciąg dalszy.
(Wołam taktyka @psychob).
Tak jak poprzednio nie będzie tl;dr.
Nawet nie wiem jak by to streścić.
Na własnej skórze przekonałem się jak małostkowi są ci wielcy profesorowie, dziekani, rektorzy, kiedy idzie o kasę. Nawet tę niewielką. Ja i kilku moich kolegów otrzymywało stypendium doktoranckie z innych środków (z innej puli) niż pozostali doktoranci. Taki eksperyment, mniejsza o szczegóły. Fakt ten pozwolił władzom uczelni
@christophoros <- najedź kursorem, poczekaj na wyskakujące okienko i kliknij "Obserwuj"
#patologianauczelni <- jak wyżej