Ja mam szczęście do pijaczków. Kiedyś w Krakowie przysiadł się jakiś do mnie na przystanku i nawiązała się rozmowa. Cytuję urywek:

- Studiuje pani?

- Nie

(Byłam już po studiach; co usłyszałam?)

- Nieuki sakramenckie...

Dziś jakiś pijany Angol się przysiadł w metrze i coś gadał, gdy czytałam książkę. Przed wyjściem rzucił:

- Chciałbym powiedzieć, że to była przyjemność z tobą rozmawiać.. Ale nie była. Jesteś okropną osobą.

#przygody #transportpubliczny #pijaczki