Nie rozumiem tekstu tego pana co #!$%@? w tle o szpitalu, zmarło... czyli rejonowy szpital lub najbliższy z miejsca zabrania i co w tym dziwnego? Do prywatnej kliniki obszczańca zabrać mieli i jeszcze położyć na łóżeczku w karetce zaśpiewać kołysankę, paciorek, buzi na dobranoc?
to zwykły nur, który zapewne szantażuje czyt.
terroryzuje rodzinę. Nic takiego pogotowie nie zrobiło aby komentować, zwykła procedura. Pan nagrywający litościwy mógł dla zasady laskę zrobić panu pijanemu