No dobra. Pora przywitać wiosnę i przy okazji pożegnać się z lubelskimi mireczkami.
Dziś pogoda była super, a jutro ma być jeszcze ładniej.
W takim razie zapraszam wszystkich zainteresowanych jutro o 18.00 na schodki za AOSem!

Pozwolę sobie zawołać, aby nie było płaczu, że ktoś nie zauważył:


#piwowlublinie
Czołem!
Z końcem tego miesiąca kończę swoją, trwająca zdecydowanie za długo, przygodę z Lublinem.
Niektórzy znają mnie jako "kapitanrzyciowagleba" lub po prostu "kapitan" ( ͡° ͜ʖ ͡°)
W czasie tych kilku lub kilkunastu spotkań, poznałem sporo świetnych mireczków i mirabelek, z którymi zwykłe wyjście na piwko oznaczało kolejny wieczór pełen przygód, a które nie mieszczą się teraz w mojej trzeźwej głowie XD
Jednych poznałem lepiej, innych trochę gorzej,
Mireczki,
Jeśli otworzą bary, to ustawiamy się na #piwowlublinie? Jak cholera mi brakuje tych spotkań. Koronawirus mi niestraszny bo przeżyłam, kończę antybiotyk, bo choróbsko musiało mnie dopaść i tak po tygodniu będę mogła w końcu posmakować napoju bogów. To jak?
#lublin #lubelskie #piwo #piwowlublinie dla zasięgu

Jestem od kilku dni w okolicy i dziś kupiłem takie piwko, całkiem dobre. Podobno Perła jest u was lepsza bo w zielonych butelkach, tak mi kumpel coś wspominał.
Możecie polecić jakieś dobre, lokalne piwa? Z przyjemnością przetestuję kilka, weekend się jutro zaczyna więc będzie okazja. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
mateusz-zahorski - #lublin #lubelskie #piwo #piwowlublinie dla zasięgu

Jestem od k...

źródło: comment_1611863157HVTJ51aBGM9RSspTcvwS5x.jpg

Pobierz
@DobrzeiSmacznie: Arena była w dawnej stołówce studenckiej na miasteczku akademickim, po remoncie przewijały się tam setki osób, jeśli nie więcej. W pierwszym tygodniu zdaniem właściciela potłuczono mu 1000 kieliszków i zaczęła się tam era plastiku. "Klub" ten przyciągał stydentów nie tylko z miasteczka ale i całego Lublina, wszak kieliszek wódy kosztował 1 zł a perełka 2,5 ( ͡° ͜ʖ ͡°) Flaszka żołądkowej de luxe która tam królowała
  • Odpowiedz