Byłem z psem na spacerze w prywatnym lesie należącym wyłącznie do mieszkańców naszego bloku. Nie ma możliwości wejść z zewnątrz, jedynie przez bramę lub furtkę.

Mały las z łąką, patrzę a tu dzik. Mały dzik. Rozglądam się czy nie ma czasem nigdzie lochy, no ale nie ma. Musiał jakimś cudem wbiec, gdy akurat ktoś wjeżdżał lub wyjeżdżał i brama była otwarta.

Co zrobiłem? Wziąłem go #!$%@? do domu. Tak wziąłem dzika do
tojapaweu - Byłem z psem na spacerze w prywatnym lesie należącym wyłącznie do mieszka...

źródło: Zdjęcie z biblioteki

Pobierz
  • 8
@Squanto: Na lato jesteśmy przygotowani, mamy chłodzące gadżety dla jezorka żeby się nie przegrzał na pewno, (). Większość doby ancymon przesypia w norce niestety i te kilka godzin brykania to jest już jego cała aktywność niestety, a chciałym mieć go obok cały czas :D Jeżory to dosyć specyficzne zwierzątka i nie są dla każdego, ale ja od dzieciaka byłem zakochany we wszystkich jeżach
  • Odpowiedz
  • 4
@kitty-cat: Samotniki, nie można trzymać dwóch osobników razem bo się pobiją xD Jezory są terytorialne. Szkód żadnych nie robi tak szczerze ale za to lubi drapać bardzo i kopać a więc wszystkie norki i podkłady higieniczne ulegają dewastacji. O dziwo kable i tym podobne go nie interesują w ogóle.
  • Odpowiedz