Mirki co się odwaliło to ja nie ...

tl:dr


Właśnie skończyłem swój 10letni związek z narzeczoną, w której ciągle jestem zakochany. Oficjalna przyczyna jest taka, że coś się w niej wygasło i widzi mnie już jako najlepszego przyjaciela, a nie swojego faceta i że już mnie nie kocha.
Tę informację dostałem miesiąc temu i wtedy powiedziałem jej "dobra, spoko, ale i tak Cię lubię". Zająłem się swoimi rzeczami i nie próbowałem jej
Mirki co się odwaliło to ja nie ...

tl:dr


Właśnie skończyłem swój 10letni związek z narzeczoną, w której ciągle jestem zakochany. Oficjalna przyczyna jest taka, że coś się w niej wygasło i widzi mnie już jako najlepszego przyjaciela, a nie swojego faceta i że już mnie nie kocha.
Tę informację dostałem miesiąc temu, a od tego czasu starałem się przekonać ją, żeby dała nam jeszcze szansę, że można iść do poradni i
@Mirek_Rumcajs: 10 lat i brak ślubu czy też dziecka to dla kobiety sygnał, żę jesteś nie odpowiednim dla niej samcem. Nie wiem w jakim wieku jest panna, ale dla kobiety 26-27 lat to ostatni wiek, w którym najlepiej zrobić dziecko xD Później kobieta czuję się mało pewna siebie ze względu na wygląd i bardzo szybkie starzenie się. Chyba, że ktoś lubi dużo pudru to bierze takie loszki.