Chciałbym poznać taką Victorie i Betty. Byśmy sobie chodzili na szejki i gadali o życiu. (,)
Bardzo podoba mi się sposób prowadzenia fabuły jedne wątki się kończą za to drugie się zaczynają więc nie ma tu jakiejś nudy i nadmiernej ekspozycji.
#riverdale
  • Odpowiedz
Eh, obejrzałem właśnie #riverdale, a konkretnie odcinek trzeci. No i nie rozumiem... Nie rozumiem po co pchać tu te... No właśnie, jak to właściwie określić? Amerykanin mógłby powiedzieć "liberalne poglądy", czy coś takiego. U nas prawdopodobnie użyto by zwrotu "poprawność polityczna", czego nie chcę.
Ale o co właściwie chodzi? Otóż w odcinku pojawiają się dwa wątki, jeden to tzw. slut-shaming, drugi to nierówności rasowe.

Zacznę może od tego drugiego - Archie
Co mi przeszkadza tutaj, to to, że cały ten problem wydaje się być po prostu chochołem. Zjawiskiem marginalnym, przez środowiska feministyczne rozdmuchanym do poziomu nie wiadomo czego. No poważnie, czy zakładając że siedzicie z kumplami, kiedy jeden powiedziałby coś w stylu "no, poszedłem z dziewczyną na randkę, potem skończyliśmy u mnie", to czy pierwsze co wam przychodzi do głowy to "ale z niej dziwka"? No nie sądzę.


@gerbilos: Slut-shaming to nie
  • Odpowiedz
Czyżby pierwszy dobry serial od CW?
Po obejrzeniu pilota można tak stwierdzić bo serial wciąga ma dobre dialogi czuć chemię pomiędzy bohaterami, a realizacja stoi na bardzo wysokim poziomie.

Jak ktoś lubi typowy high school movie to na pewno mu się spodoba, ale jest tam też nutka kryminału.

Serial ten jest oparty o klasyczny komiks Archie i więcej o materiale źródłowym możecie się dowiedzieć z materiału Ichaboda, który bardzo dokładnie wszystko przedstawia.
kwmaster - Czyżby pierwszy dobry serial od CW?
Po obejrzeniu pilota można tak stwier...