Próbuje rozwikłać trapiąca mnie zagadkę. Od kilku tygodni przynajmniej raz w tygodniu w bloku pojawia sie w windzie plama płynu przypominającego mocz. Z tym, ze nie śmierdzi nawet po wyschnięciu. I w sumie wszystko by wskazywało na to że to mogą być siki tylko, że myślałem ze jakiś menel lub zwierze zalatwia sie tam co jakiś czas wewnątrz windy. Jednak dzisiaj żona wsiadła do windy i usłyszała „pryskanie” i ta ciecz zaczęła
Gdyby od kilku tygodni ktoś lał do windy to by się do niej wsiąść nie dało tak by kopała. Skoro więc nie są to płyny ustrojowe, nie kanalizacja i nie woda deszczowa to mogłaby to być woda z CO albo wodociągu, przy czym - zgaduję - małe są szanse żeby takowe szły szybem windowym. Pozostaje więc podejrzenie, że wycieka jakiś płyn hydrauliczny lub smar. Tak czy owak wniosek jest jeden, nie korzystaj
Dziś o 21:00 poprowadzę audycję Trzy po Trzy w Radiu Centrum w #rzeszow.

Jak tydzień temu mieliśmy audycję obfitującą w zdecydowanie zbyt długie tytuły tak no-brainerem jest zrobienie z tego dwóch audycji. Jak? No wystarczy, że dzisiaj przedstawimy najlepsze rockowo-metalowe kawałków, których tytuły to maksymalnie 4 znaki ( ͡° ͜ʖ ͡°) ma się ten łeb do interesów. Choć naprawdę patrząc po przygotowanej setliście szukuje się dwie godziny
Sarpens - Dziś o 21:00 poprowadzę audycję Trzy po Trzy w Radiu Centrum w #rzeszow.

J...