Co za historia, wiozłem swojego psiaka do weterynarza, coś mu się stało w łapy. Zaparkowałem auto na chwilę, pod bankiem, żeby skoczyć do bankomatu i wybrać pieniądze, by zapłacić lekarzowi za wizytę. Bruna zostawiłem w samochodzie. Dosłownie na trzy minuty wybiegłem do bankomatu. Co prawda było gorąco, ale dodam, że przez cały czas w aucie była włączona klimatyzacja, więc nie samochód nie zdążył się wewnątrz nagrzać, psu nic by się nie stało.
W.....I - Co za historia, wiozłem swojego psiaka do weterynarza, coś mu się stało w ł...

źródło: comment_hNacQAj6kh9rCOl4vrdIsxjmwSRRKrVU.jpg

Pobierz
  • 8
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@kate1990: Bo od dawna wiadomo że wykop jest moderowany w taki sposób, że Białek podrzuca rano autem komputer z otwartym panelem moda do pobliskiego zoo i wrzuca do klatki z małpami. One robią resztę. Prawdopodobnie postrzegają TheMana instynktownie jako członka ich gatunku i stąd ich pobłażanie dla jego wybryków i kasowanie każdego wpisu gdzie ktoś śmie go skrytykować.
  • Odpowiedz