Kurcze postanowilem dac tej grze jeszcze jedna szanse. Niestety, mimo ze sporo bledow naprawiono, to ciagle pozostaje duzo bledow czyniacych ta gre zupelnie nie grywalna.
Przykladowo: Zwykly rozjazd dwutorowy. Nie da sie zamontowac na nim trakcji elektrycznej. Co wiecej proby budowy takiego samego rozjazdu od poczatku zelektryfikowanymi torami rowniez spalaja na panewce.

#transportfever
@piwniczak to na pewno. Mechanika ttd jest inna, tam można zarabiać na części łańcucha produkcyjnego. W tf by produkcja nie stanęła trzeba od początku produkcji do końcowego konsumenta wszystko mieć. To jest dla mnie największy babol.
@Bartoni: szału nie ma, sporo błędów ale grać się da. Jeśli się ogarnie błędy to nawet idzie pograć. Tylko problem później się robi jak miasta zaczynają być duże. Nie wiem czy już to naprawili
@mojemacki: im dłuższa trasa tym dostajesz więcej hajsu. Na początku jest problem z kasą. Ja zawsze zaczynam tak, łączę ze sobą 3 najbliższe miasta koleją, daję po dwa pociągi (około 5-6 wagonów), tylko małe dworce aby koszty utrzymania nie zjadły. Jednocześnie robię komunikację miejską w tych miastach, aby całe miasto miało dostęp do stacji kolejowej. Szukam dwóch przedsiębiorstw, które są blisko siebie i mogą współpracować np. rafineria i platforma wiertnicza i
Póki co mam mieszane odczucia o grze #transportfever. Z jednej strony ta gra ma wszystko co jest potrzebne by stać sie gra roku w kategorii gier ekonomicznych (zreszta tutaj twórcy posiłkowali sie recepta TTDx). Z drugiej strony jednak te elementy są tak połączone, ze czegoś brakuje. W oryginalnym TTDx te same elementy w jednej grze dawały całość która była czymś więcej niż tylko suma tych elementów - w Transport Fever tego
#ottd > #transportfever

Bardzo się napaliłem na Transport Fever ale w obecnym stanie gra jest niegrywalna.
Gra się gubi przy bardziej skomplikowanej sieci kolejowej.
Zdarzyło mi się że pociąg próbował wjechać na peron na którym ładował się inny pociąg i w rezultacie zablokował mu wyjazd i oba składy utkneły, pomimo tego że 5 innych peronów stało pustych.
Albo inna sytuacja. Chciałem żeby jeden pociąg zaopatrywał w żywność dwa różne miasta, ale trafiłem
@Lisiu: jest potencjał, no ale gra w obecnym stanie jest dla mnie zwykłym przeciętniakiem. Koszty eksploatacji to jest jakaś porażka, mimo, że rozbudowałem już sporą sieć, to po odjęciu tych kosztów na czysto w roku wychodzę jakieś 50k$, co nawet nie pozwala mi wagonu zakupić.
@ilopan33: Z moich dotychczasowych doświadczeń wynika że opłacalne są tylko krótkie proste trasy, jeden pociąg na jednej trasie wożący towary z punktu A do B beż żadnego kombinowania.
Ważne jest też żeby zapewnić fabrykom miejsca zbytu, bo kiedy zapełnią magazyn niesprzedanymi towarami to przestają przyjmować surowce.
Wtedy zyski są niezłe, ale gra przez to staje się nudna.
Moje pierwsze spostrzeżenia po 3h w Transport Fever. Osobiście mam mieszane uczucia co do tej gry. W OpenTTD zagrywałem się sporo, natomiast...tutaj czuję lekkie znudzenie. Przede wszystkim tempo rozgrywki jest jak dla mnie za wolne, na przejazdach pociągów lub pojazdów konnych zarabia się marne grosze, bo po drodze potrafi minąć parę miesięcy i opłacenie środków transportu wynosi więcej niż zysk. Kolejną rzeczą która mnie irytuje (i co mam wrażenie jest spartaczone) to