Powiem kiedyś mamełe, jak będzie szła do kościoła (a chodzi raz na ruski rok, ale uważa się za katoliczkę), żeby zamówiła mszę dziękczynną dla Bozi za moje sp$%%olenie.
Gdyby nie ono, gdybym był przystojnym dynamiczniakiem jak niektórzy rówieśnicy w szkole, to być może dawno temu jako nastolatek zalałbym jakąś dziewoję pod korek i potem nie miałbym z czego utrzymać swej, przypadkowo poczętej, progenitury.

#przegryw #przegrywpo30tce #truecel #niebieskiepaski
Cieszy mnie, że jestem takim agnostycznym abnegatem religijnym (kilka lat temu nawet myślałem o apostazji niebożej).
Dlaczego? Ma to przecież - abstrahu jąc od kwestii wiary - wymiar jak najbardziej praktyczny.
Jak pomyślę sobie, że byłbym takim pobożniakiem, który co niedzielę chodzi do kościółka w mojej rodzinnej wiosce,
to niestety byłbym narażony na widok n0rmików z czasów podstawówki
- oni ze swoimi rodzinami, które w międzyczasie pozakładali, a ja - jak zwykle
Nigdy sam z siebie nie podbiłem do żadnej julki, żadnej nie zaczepiłem, nie odezwałem się do żadnej wulgarnie, ani tym bardziej nie zastosowałem wobec żadnej - przemocy fizycznej, ani nie podjąłem próby jakiegokolwiek fizycznego kontaktu.

Skąd zatem czerpię doświadczenie zła, którym przesycone są ich gadzie mózgi?
Czy doświadczyłem kiedykolwiek przykrości - wyśmiewania, wykorzystywania lub wulgarnych ataków werbalnych ze strony julek?

- OWSZEM

#przegryw #truecel