Wykop trafił na główną, wykopki już zhejtowały dyspozytora i ratowników. A jaka jest prawda?

Policjant dzwonił do dyspozytora, ponieważ chciał się poradzić, co zrobić w związku z tym, że bardzo źle się czuje.

Dziennikarz RMF FM usłyszał, że nie było mowy o tym, by przyjechała do niego karetka pogotowia. Do dyspozytora dzwonił >tylko raz.


Czytaj więcej na https://www.rmf24.pl/fakty/polska/news-policjant-zmarl-w-przychodni-nie-bylo-odmowy-wyslania-karetk,nId,2627600#utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=chrome

https://www.rmf24.pl/fakty/polska/news-policjant-zmarl-w-przychodni-nie-bylo-odmowy-wyslania-karetk,nId,2627600

#999 #ratownikmedyczny #wejsciesilowe #afera
@Korba112: > ​Nie było odmowy wysłania karetki do policjanta, który zmarł w przychodni w Legionowie, bo nie było wezwania - dowiedział się nieoficjalnie reporter RMF FM

Czyli wykopki na podstawie niesprawdzonych informacji zrobili aferę a ty na podstawie tego samego ich oczerniasz ot takie wydawanie wyroków za wcześnie :)
Pytanie mam do Was. Zostaliśmy po raz kolejny bezpodstawnie, a w zasadzie fałszywie wezwani przez jednego lumpa. Facet dzwoni co kilka dni i w pijanym widzie mówi, że boli go w kl. piersiowej. Potrafi wzywać kilka razy dziennie. Nie można mu nic zrobić, bo to subiektywne uczucie i za coś takiego nie można ukarać. Tym razem jednak wezwał, że jest pocięty nożem. Na miejscu okazało się, że nic takiego się nie stało,
@aso824 to może być krótka piłka. Kiedyś wezwałem policję do auta co zablokowało wjazd do przychodni (mieliśmy tam wezwanie). Policjanci bardzo zwlekali z interwencją, mówili, że będę musiał zeznawać itp, a ja byłem tak #!$%@?, że im mówiłem, że chętnie przyjdę nawet do sądu. Przyszło mi wezwanie na komisariat, a że termin mi nie pasował to zadzwoniłem by przełożyć. Okazało się, że kierowca przyznał się i przyjął mandat bez żadnego postępowania.
Może powinien być to osobny wpis ale historia nie moja:

6-letnia dziewczynka. Zaczadzona w wannie, blondyneczka, aniołek - tak opisywali ją ratownicy. Długa reanimacja. Bez efektu. Zgon. I nagle problem. Nie wiedzą jak go rozwiązać. Mama tuli do siebie martwe dziecko. W końcu udało się ją przekonać by odłożyła zwłoki. Mama tego samego wieczoru trafiła do psychiatryka.

Ratownik medyczny zarabia około 2200 - 2400zł na rękę.
Drogie #mirko

pomóżcie mi znaleźć osobę, która przywłaszczyła sobie mój telefon, a pisałem o tym w znalezisku https://www.wykop.pl/wpis/31991209/mirko-pomocy-miesiac-temu-jeden-sebix-przywlaszczy/

wykopcie znalezisko:
https://www.wykop.pl/link/4320555/skradziono-mi-telefon-rozpoznajesz-sebixa-z-filmu/

Z góry wielkie dzięki za pomoc, a szczególne podziękowania dla: @Saeglopur za ogarnięcie całości.

#oddajxiaomi #krakow #patologiazewsi i pozwolę sobie zaspamować swoim tagiem: #wejsciesilowe
Wezwanie: zatrzymanie krążenia, reanimują, w hotelu. Na szczęście mamy blisko, bo jesteśmy w trasie do bazy. Na miejscu jesteśmy maksymalnie po 5 minutach. Zdarzenie ma miejsce na poziomie -2, jakieś pralnie hotelowe. Lecimy po schodach, prowadzą nas pracownicy, w biegu dowiadujemy się, że jedna z pracownic padła na ziemię i inni ją reanimują. Wchodzimy do pomieszczenia, jakaś babka uciska jej klatkę piersiową, na nasz widok przestaje - szybka komenda - nie przestawaj,
#!$%@?, lubię tę robotę. W takich chwilach jestem dumny, że mogę być częścią tego systemu. Wysłałem śmigłowiec w środek miasta, na miejscu był już dwuosobowy zespół naziemny. Potrącone dziecko, 11 lat, stan bardzo ciężki. Lot śmigłem do szpitala w Prokocimiu to dwie minuty. Po takim czasie chłopiec był w rękach specjalistów.
http://lovekrakow.pl/aktualnosci/potracenie-dziecka-na-ruczaju-potrzebny-byl-smiglowiec-ratunkowy_25410.html

#ratownikmedyczny #krakow #czujedobrzeczlowiek #wejsciesilowe
W jeden dzień wysłałem śmigłowiec do powieszonej 14-latki znalezionej przez matkę. I myślę sobie, że dobrze, że nie muszę tam być tylko ogarniam akcję zza pulpitu.
Na drugi dzień pojechałem do 14-letniego chłopca, który prawdopodobnie przedobrzył z jakimiś używkami. Godzinna reanimacja, wbrew wytycznym, piśmiennictwie, doświadczeniu i logice. Zgon. Normalny dom, rodzice na poziomie, ponoć zgnębiony w szkole.

#999 #wejsciesilowe #ratownikmedyczny
Bardzo Was proszę uważajcie na siebie podczas kąpieli. Jeśli macie plastikowe okna to je rozszczelnijcie, nigdy ale przenigdy nie zasłaniajcie kratek wentylacyjnych w drzwiach i na ścianach i najlepiej nie kąpcie się będąc samemu w domu.
Dziś półtora godzinna reanimacja 15-latka zakończyła się niepowodzeniem. A po prostu poszedł się umyć.

#wejsciesilowe #999 #ratownikmedyczny
Taki mój wyjazd sprzed lat mi sie przypomniał.
Wezwanie około 6 rano. Nieprzytomna. Wzywa koleżanka.
Zajeżdżamy. Wieżowiec. Windą na jakieś wysokie piętro. Otwiera zalana łzami młoda kobieta w piżamie. Prowadzi do łazienki.
Tam obrazek taki.
Inna młoda kobieta w piżamie, przewieszona w pół przez wannę. Głowa w wannie, z dużą raną tłuczoną. Nogi wiszące nad dywanikem łazienkowym, pofałdowanym w taki sposób, że wygląda na to, że pani poślizgnęła się na dywaniku, straciła
Wyjątkowo proszę o wykopanie po spamie tagami. Proszę Was również o zrozumienie i wsparcie.

#999 #ratownikmedyczny #wejsciesilowe #protest

SZANOWNI PACJENCI!

24 maja o godzinie 16:00 zacznie się w Polsce ogólnokrajowy strajk ratowników medycznych. Strajk przybierze łagodną formę i w żaden sposób nie zaszkodzi wam - chorym.

W obliczu tego strajku chcielibyśmy przedstawić wam powody tego stanu rzeczy i rzetelny opis sytuacji.

DLACZEGO STRAJKUJEMY?

Mamy już dosyć. Frustracja ratowników medycznych sięgnęła zenitu.
Od
Pobierz Korba112 - Wyjątkowo proszę o wykopanie po spamie tagami. Proszę Was również o zrozum...
źródło: comment_3JlQzSwoPprE3G8zaUIuhOMny89RsM0f.jpg
Początki mojej pracy, może z rok doświadczenia (w ratownictwie to nic). Wezwanie "przejechany przez pociąg". Miejsce to bocznica kolejowa. Na miejscu okazuje się, że pracownik kolei zwany przetokowym (od przetaczania wagonów) wpadł pod wagon, który przejechał go w poprzek przez udo i miednicę. Noga odcięta, zmiażdżona, otwarte powłoki brzuszne tak, że było widać pęcherz moczowy. A chłopak w pełni przytomny i świadomy tego co się dzieje. Siedzę z nim w katetce, czekamy
Jedno z najdziwniejszych wezwań miałem jakieś 3 lata temu. "Przed domem leżą dwaj mężczyźni, chyba nie żyją, widzi ze swojego okna". Adres to ulica i okolica samych domów jednorodzinnych. Jedziemy i zastanawiamy się wtf? Pewnie będzie klasyka czyli fałszywe wezwanie, albo fałszywe ale w dobrej wierze, albo pijani śpią przed domem.
Przejeżdżamy pod wskazany adres, domek w pewnej odległości od drogi, mały, stary, zaniedbany. I wiecie co?


Jeden miał jakiś ręcznik na
Jeden miał jakiś ręcznik na głowie a drugi był częściowo rozebrany. I tak po prostu nie żyli, żadnych obrażeń, butelek po lewym alkoholu itp. Do dziś mnie zastanawia co się stało.


@Korba112:

Policjanci jeszcze nigdy nie czytali tak dziwnego orzeczenia. Po zbadaniu ciał zespól lekarzy orzekł, że żadna z ofiar nie została otruta, pchnięta nożem, zastrzelona,zadławiona, uduszona, nie stwierdzono też (przynajmniej w swietle dokonanych przez nich oględzin) żadnych innych uszkodzeń ciał.
@Korba112: #!$%@?łeś. Teraz jest moda na trailery wpisów, trzeba było zrobić tak:

Jeden miał jakiś ręcznik na głowie a drugi był częściowo rozebrany. I tak po prostu nie żyli, żadnych obrażeń, butelek po lewym alkoholu itp. Jeśli chcecie wiedzieć co było przyczyną ich śmierci, to plusujcie ten wpis. Jak będzie zainteresowanie opowiem więcej.


( ͡° ͜ʖ ͡°)
Pierwszy wpis będzie pochodził z jednego z blogów ratowniczych. To zebrane do kupy wpisy ratowników i lekarzy, które pojawiły się pod opowieścią autora blogu w której opisywał nieudaną reanimację dziecka:

"większość z nas widziała rzeczy i miejsca, których inni woleliby nie widzieć. Byliśmy tam, bo taka jest nasza praca...szary "Kowalski" w całym swoim życiu nie zobaczy tyle złego co my możemy zobaczyć w czasie jednego dyżuru"

To nie z mojej karetki.
----------------------------------------------------------------------------------
@Korba112: Mój ojciec jako lekarz jeździł ponad 20 lat na karetkach ratunkowych. Raczej niechętnie dzielił się wspomnieniami z pracy, ale kilka historii utkwiło mi w pamięci:

- lato, nadmorska miejscowość. 4 chłopaków z Warszawy wracało nad ranem dyskoteki. Nie zauważyli, że ich droga łączy się z inną i muszą skręcić w lewo lub w prawo. Pojechali prosto i z impetem wbili się w skarpę. Samochód się zapalił, wszyscy spłonęli

- wypadek
Zgodnie z obietnicą i wychodząc na przeciw oczekiwaniem Mireczków :-) zakładam nowy tag w którym będę opisywał różne historyjki z życia #ratownikmedyczny typu wejście siłowe :-) czy inne #sadstory. Zapraszam do współpracy #policja i wszyskich piszących pod tagiem #999

#wejsciesilowe (pomysłodawcą nazwy tagu jest @Alasthor)

Czy ktoś może zawołać mireczków z poniższego wpisu?
http://www.wykop.pl/wpis/22802531/tak-sobie-patrze-na-ama-ze-sprzataniem-po-samobojc/