Ja nie wiem jak można larpować. Przecież konwenty larpowe to najgorsze wylęgarnie inceli, onanistów i piwniczaków. Zajebiste "friendly community", gdzie na jedną Julkę przypada 40 programistów w strojach za 30k. Ajriś jest już stara i przeruchana, a i tak ma pod sobą tuziny cuckoldów-beciaków, wyk0pków. Nie rozumiem jak wy możecie wydawać kasę na te piankowe dildo miecze, #!$%@?ć tyle siana na te gówniane warunki pola namiotowego i dopłacać julkom do tej karuzeli
@moonstone po pierwsze na warhammerowym birewniaku poznałem żonę. (Ostatni battlequest) Po drugie larp ghotic to juz w ogóle wylęgarnia romansów. Trudno też nazwać lublińskie larpy niszowymi a tam to w ogóle kobietom trudno o rolę a męskie wiecznie nie obsadzone. Wołam @Averna
  • Odpowiedz