Czy Wykopowicze/czki mają w Wigilię wolne miejsce przy stole? Czy podzieliliby się swoimi potrawami (np. pierogami, grzybową), poświęcili nieco swojego czasu i rodzinnej prywatności, by zjeść z kimś kogo nie znają? Nie jestem wierzący - nie będę się z Wami modlić i nie umiem śpiewać kolęd. Będę z Wami jadł... jeśli zechcecie mnie przygarnąć. Szukam miejsca w którym miło spędzę swój wieczór w ten szczególny dla Was dzień. Będę pytał Was o