@Andrzej_Walczak: @Bury_Zenek:
A no właśnie - książkowy fiolet od razu zdradza nam pochodzenie Jona - ród Targeryenów, czyli Ned wcale nie był jego ojcem, a... wujkiem :) Przecież matką Jona była siostra Neda - Lyanna. A więc lekko niewłaściwe byłoby, gdyby ojcem był Eddard - był nim raczej Rhaegar Targaryen. Tak właściwie Jon nie jest niczyim bękartem, jest prawowitym synem...


No ale najciekawsze dopiero przed nami:


Dość ciekawa scena rozegrała
No to opowieść znów z cyklu: Staram się wyjść z ukrycia i nie wstydzić się podchodzić do przypadkowych ludzi.

Wieczorek wsiadam do autobusu na zajęcia, i widzę piękne brązowe oczy patrzące w moją stronę. Skasowałem prawilnie bilecik usiadłem, i widziałem jak zerka w moim kierunku. Miałem nadzieje, że jedzie tam gdzie ja. Wysiadam na ostatnim przystanku, i ona też, poczekałem po wyjściu z autobusu. Trochę się zdziwiła jak wysiadła i zobaczyła, że