Zima i minusowe temperatury to najtrudniejszy okres dla silników.

To, że ciepło się robi w kabinie, nie oznacza, że silnik jest nagrzany. Mało tego, te ciepło z kabiny skądś idzie - jest ono zabierane motorowi. Mam wskaźnik temperatury oleju i różnice wzrostu temperatury oleju są u mnie znaczne w zależności jak mocno i na co klima / nawiew ustawione.

I mimo, że ogólnie silnik szybko mi osiąga temperaturę roboczą co do zasady,
@RandyBobandy nie jestem ulańcem, a też nie cierpię upałów. 20-25 stopni może być, ale 30 połączone na dodatek z bardzo wilgotnym powietrzem jest po prostu nieprzyjemne i niekomfortowe, zwłaszcza żyjąc w mieście pełnym nagrzewającego się betonu, gdzie odczuwalna temperatura jest o wiele większa na dodatek, a nie każdy ma czas i możliwości sobie luźno spędzić tego czasu nad wodą czy na wsi, gdzie zalesienie i mniejsza urbanizacja dają więcej ulgi.
Idzie prawdziwa zima... Arktyczne mrozy, ostrzeżenia IMGW..
Już widzę jak gazownia cieszy się za mój rachunek za ogrzewanie... Z części Waszych pewnie też... :) A Wy się cieszycie że skończy się ta zasrana plucha i może przy tym minus 10 w dzień zobaczymy kawałek błękitnego nieba, a przy minus 20 w nocy może kawałek księżyca?
Dajcie znać ;) powód radości / #!$%@? na tą nadchodzącą zimę może być dowolny :)

#6 #

Zima idzie...

  • #zimowypierdalaj 61.0% (61)
  • #zimonapierdalaj 39.0% (39)

Oddanych głosów: 100