Wpis z mikrobloga

@worldmaster: O, ten budynek to widziałam na żywo, ciekawy dosyć. Niedługo będą kończyć budynek mieszkalno-usługowy na Małych Garbarach, też jakieś to brzydkie, naprzeciwko kamienice, a oni to walnęli praktycznie tuż przy ulicy.
  • Odpowiedz
@worldmaster: Potwierdzam. Przechodziłem ostatnio obok tych nowych biurowców i dupy nie urywają. Wyglądałyby całkiem poprawnie jakieś 10 lat temu, ale nie teraz.

A Nobel przy Wiepofamie wygląda dosyć lipnie.
  • Odpowiedz
@HorribileDictu: @worldmaster: Podoba wam się kompletnie nie pasujący do otoczenia, wykonany z tandetnych materiałów budynek, a z drugiej strony o wizkach Bałtyku mówicie, że to makabryła? Świetny inwestor z wizją, bardzo dobry, wyłoniony właśnie generalny wykonawca, więc o materiały jestem spokojny. Miejsce takie, że właściwie nie wiadomo co tam postawić bo przestrzeni wokół mnóstwo i zero pomysłu jak to zagospodarować, a Bałtyk moim zdaniem to pierwsza próba właśnie takiego uporządkowania
  • Odpowiedz
@HorribileDictu: Fakt, trochę uogólniłem z Noblem. :) Jak dla mnie wizki były faktycznie ciekawe i z aleka wygląda okej, ale czym bliżej tym bardziej się tandeta rzuca w oczy. :( A o Bałtyk naprawdę byłbym spokojny. W dodatku zakryje trochę Sheratona więc już jest plus. :P
  • Odpowiedz
@HorribileDictu: Nie ma szans :) Inwestor to naprawdę zacny gość (Piotr Voelkel) i nie pozwoli żeby za jego kasę postawiono jakiś bubel.

Co do budynku na Małych Garbarach to fakt, architektonicznie to wygląda słabo póki co (wizki też nie powalają), ale za to budynek tworzy fajną pierzeję, w dodatku z usługowym parterem (z dużymi witrynami z tego co widać). Chcemy mieć miasta jak na zachodzie to musimy budować blisko ulicy, w
  • Odpowiedz
@Turambetto: Ale ten budynek na Małych Garbarach przytłoczył strasznie Kantor Krzyżanowskiego :( Nie chciałabym tam mieszkać, tak blisko ruchliwej ulicy. Na wizualizacjach ważną część stanowi roślinność, oby się postarali w tej kwestii, bo jakoś nie widzę tego budynku bez zieleni.
  • Odpowiedz
  • 0
@Turambetto:

Chcemy mieć miasta jak na zachodzie to musimy budować blisko ulicy, w długich pierzejach, a nie oddzielać budynek od chodnika i drogi parkingiem. :P To za niczym nie wygląda.


A paryskie bulwary to co? Albo warszawskie aleje Ujazdowski? Jeżeli ulicy towarzyszy pas zieleni przy chodniku to też tworzy tkankę miejską :]
  • Odpowiedz
@HorribileDictu: To racja, ulica dosyć ruchliwa, w dodatku (miejmy nadzieję), może kiedyś pojadą nią i tramwaje, ale dla wielu ludzi to nie problem a wręcz zaleta. Ja co prawda wole mniej centralne dzielnice, ale te pojedyncze inwestycje w ścisłym centrum rozchodzą się całkiem szybko. :)

Z Kantorem Krzyżanowskiego faktycznie jest problem, ale nie oszukujmy się, cokolwiek by tam powstało, to ten budyneczek by został zdominowany.

Pewnie z czasem i ten parking
  • Odpowiedz
@HorribileDictu: Jest nas więcej :D Zamiast wydawania milionów na węzeł autostradowy w centrum miasta (Kaponiera), można by ułatwić życie tysiącom ludzi na Naramowicach, a w dodatku odciążyć wiecznie zawaloną Teatralke. Ale nie, w Poznaniu wszędzie trzeba lać jak najwięcej betonu... ale cóż Grobbelsa pewnie i w tych wyborach nie obalimy. :/
  • Odpowiedz
@Turambetto: Mam nadzieję, że wspierasz także stowarzyszenie, które walczy z nielegalnymi reklamami w Poznaniu, bo okazuje się, że baner wyborczy Grobelnego i jego partii, który wisi na skrzyżowaniu ulic Pułaskiego i Przepadek, został tam powieszony nielegalnie :D
  • Odpowiedz
@HorribileDictu: Wspieram bardziej w takim sensie, że zdecydowanie ich popieram. :P Przeglądam czasem ich jakieś "fotorelacje z polowania" i naprawdę robią super robotę. Chociaż samemu też czasem pod osłoną nocy pozrywam trochę tego badziewia jak wisi tam gdzie nie powinno. :)
  • Odpowiedz