Wpis z mikrobloga

#coolstory #truestory #takbylotoprawda

Siedzę sobie przy laptopie, pracuję nad pewnym projektem, w spokoju popijając kawę... nagle z klatki schodowej rozchodzi się dźwięk dzwonka ręcznego, tak głośny że rozbudził moje koty, i #rozowypasek który akurat odsypiał nockę... Myślę, pewnie pożar! ewakuacja! ... spoglądam przez judasza, a tam okoliczny klecha z dwoma obciągaczami... Czy do #!$%@?, nie mogą zachowywać się ciszej, uszanować poglądów i wierzeń innych ludzi i szerzyć swoje średniowieczne modły w ciszy i spokoju?!

#oswiadczenie

Z góry mówię, należę do szerokiej grupy ludzi firmujących się hasłem #ateisci i w miejsce krzyża powiesiłem łyżkę do butów. W wielu sytuacjach jestem nad wyraz tolerancyjny. Potrafię rozmawiać z kimś wierzącym o wierze i moich poglądach na wiele tematów wymieniając się argumentami, ale #!$%@?, czegoś takiego nie mogę zrozumieć, podobnie z procesjami które blokują całe miasto... a co gdyby ateiści się zrzeszali? To było by to niemoralne, i szkodliwe dla społeczeństwa... no ale tak to jest żyć w #ciemnogrod.