Wpis z mikrobloga

@Rymbaba: Jeśli jest tak trudno jak w Eldricht Horror (a słyszałem, że jeszcze trudniej), to po prostu bez znaczenia. I tak dostaniecie po dupach. I paradoksalnie szybka śmierć może być dla Was najlepsza, bo zdążycie jeszcze zagrać drugi raz mając chociaż trochę świadomości tego co powinniście robić :)
@Rymbaba: @RottenKitten: Tylko po co ułatwiać? W tych grach chodzi o to, żeby było trudno. Trochę poprzegrywacie i się nauczycie, przynajmniej będziecie wiedzieli jakie błędy popełniliście. Nie ma nic tak motywującego, jak zbliżający się Przedwieczny ;)
@Rymbaba: Pierwszego Przedwiecznego proponuję Azathotha - najłatwiejsze zasady i jak się nie uda zapobiec przebudzeniu to po grze ;) Pozwala to uniknąć przedłużania gry, co może mieć znaczenie, żeby na początku się nie zniechęcić, że gra jest długa i męcząca. Badaczy losujemy zawsze w ten sposób, ze na początku gry każdy gracz bierze dwóch i wybiera sobie z tych dwóch tego, którym będzie grał - zawsze to jakiś fun ;) Na