Wpis z mikrobloga

Cumple, poznałem dziewczynę, że tak powiem 'okrąglejszą'. Nie, że grubą, oj nieee... Ale, jako że całe życie #bekazgrubasow, to w jaki sposób mógłbym jej delikatnie zasugerować, że te 5-10kg mogłaby zrzucić? Ale serio delikatnie, bo mi na niej zależy, fajna dupcia ( ͡° ͜ʖ ͡°)

#tfwnogf #zwiazki
  • 220
  • Odpowiedz
@anonimowy_anonim: @silverm: @YourShadow: Oj wiem, że wie, w żartach śmiejemy się z jej diet itd. Muszę właśnie ją spróbować jakoś namówić do tego biegania, czy siłowni. Może jak będzie chodzić ze mną, to będzie się czuła pewniej.

@parodiaczlowieka: Koleżanka chyba pulchna, zgadłem? ( ͡° ͜ʖ ͡°) Napisałem przecież że fajna z niej dupcia!

@Stekso: Oj cumplu cumplu, z tą radą poczekam aż będzie
  • Odpowiedz
@parodiaczlowieka: Dla mnie to oczywiste, mam chodzić z anorektyczką? Przy mnie musiałaby jeść. A jeśli za gruba to tylko lekko zasugerować, nie cisnąć. No chyba, że zajmuje dwa miejsca w autobusie, ale wtedy nie byłoby dylematu bo bym taką się w ogóle nie zainteresował ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@silverm: Czytam ze zrozumieniem doskonale. :)

@wuut: Tak, ale chyba nie do końca Ci się podoba i zależy skoro dla Ciebie drobny aspekt wyglądu jest przeszkodą. Ja na szczęście mam niebieskiego, któremu to nie przeszkadza i mnie dopinguje. Upomina jak ze zwykłego dnia zaczyna się robić cheat, bardzo mnie wspiera. To bardzo delikatny temat, szczególnie, że koleżanka tak jak ja może mieć zaburzenia odżywiania.

@iso9001: A wiesz jak anorektyczki
  • Odpowiedz
@parodiaczlowieka: Kwestia pilnowania, zaufania... I miłości, bo jak się kogoś szczerze kocha to motywacja wieksza. Mam znajomego, który wyciągnął swoją dziewczynę z anoreksji. Trochę go to nerwów kosztowało, ale dali rade :)
  • Odpowiedz