[uosiu]

#uosiekwpodrozy #puysaintvincent Pierwszego dnia wyjazdu bawiliśmy się tak :)

Najlepsze #narty ever jak na razie! :D

Tymczasem ja wracam do leczenia kaca, wczoraj balowaliśmy ostro a dzisiaj nie mam siły na narty. Sam nie wiem czy to oznacza, że #tylewygracczytyleprzegrac :|

[anonim1133]

@uosiu: Jak dla mnie pojechać na narty i nie mieć siły jeździć to zdecydowanie #tyleprzegrac. Ale jak na obecne standardy #!$%@?ć się do nieprzytomności to chyba będzie #tylewygrac.

[uosiu]

@anonim1133: Chyba jednak przegrać :|

[anonim1133]

@uosiu: Ale warunki macie fajne, jeździł bym do nieprzytomności ;3

[uosiu]

@anonim1133: Jedziesz ze mną w przyszłym roku? :)

http://www.feeltheflow.pl/offer/show/13/planeta-fm-feel-the-flow-ferie

[anonim1133]

@uosiu: Jeździł bym w sumie, a warunki nieporównywalnie lepsze od naszych. Zamiast pić latał bym po stoku - tylko muszę najpierw nogi styrać, aby dać radę tyle jeździć :P

[uosiu]

@anonim1133: Też nie jestem zwolennikiem chlania do oporu, ale taki mi się trafił pokój i cóż zrobić? ;)

Chętnie bym zebrał ekipę do nart, browara-dwóch i imprezki wieczorem (ale wolę domówki od klubów)

[anonim1133]

@uosiu: Teraz to zupełnie inna rozmowa ;P Ale rok czasu, to kto wie co to będzie.

[uosiu]

@anonim1133: Rok czasu to dużo i mało ;)

Trzeba się nastawić i organizować hajs. 1500 wyjazd + 70pln ubezpieczenie +60E opłaty na miejscu. Do tego kup dużą zgrzewkę vifonów, chleb, masło, mięso, sery, coś do picia etc. Ja jeszcze kupowałem kurtkę, spodnie, trochę ciuchów i stawiam, że prawie podwoiłem budżet...

[anonim1133]

@uosiu: Ciuchy mam, sprzęt mam ;P Więc ubezpieczenie + opłaty + szamanie pozostaje. Niestety, za luksusy trza płacić :(

[uosiu]

@anonim1133: Patrząc na cennik czarnej góry, noclegi etc to ten wyjazd wychodzi w miarę podobnie a różnica w infrastrukturze jest widoczna gołym okiem :)

Jakbyśmy zorganizowali się w czwórkę-piątkę to możemy tutaj autem śmignąć, koszt podobny (250/os za obie strony)