Wpis z mikrobloga

@megson91: ateistyczna "miłość" i "tolerancja". Jacy Ateiści są ograniczeni... Komu jeszcze chcecie wpajać propagandę waszej "tolerancji"?
Wiedz, że w PL żeby się nas pozbyć, będziesz musiała sama być jak te lwy. Nie uciekniemy. Nie tyle, że nie chcielibyśmy, nie mamy gdzie. Jeżeli chcecie się nas pozbyć, będziecie musieli mordować. Ciekawe jak wtedy wytłumaczylibyście swoją tolerancję?
No, ale "byście", bo musicie wygrać w tym kraju. A są ogniska prawdziwego przebudzenia, gdzie już
@arrowman: po pierwsze jestem agnostykiem, nie ateistą. Po drugie nic nie mam do Chrześcijan, tak jak i do innych Religii, jestem bardzo tolerancyjna, dopóki ktoś nie wchodzi mi w drogę i na siłę próbuje przekonać do swoich poglądów. Czy ja gdzieś tu napisałam, że Boga nie ma, a Chrześcijanie są źli? Trzeba mieć trochę dystansu do siebie i tego co się wyznaje, bo przez tak zwany "ból dupy" i branie wszystkiego
@megson91: gdyby było tylko o samych chrześcijanach, to nie pisałbym tego. Ale jeżeli nie znasz znaczenia symboli w danej religii to ich nie używaj. Jeżeli nie wiesz czym jest dla nas Krzyż, to nie bezcześć tego symbolu.
A jak taka "odważna" jesteś, to jedź do np. Syrii i spal publicznie Koran. Baa... jedź do Paryża i to zrób.
Masz taką samą odwagę jak w obrażaniu Chrześcijan?
Wiem, że sama jesteś ofiarą
@arrowman: masz wykopową misję nawracania niechrześcijan?
Ja pomodlę się za Ciebie do mojego latającego potwora spagetti, żebyś nawrócił się na pastafarianizm, bo to jest dopiero inspirująca religia ;)