Wpis z mikrobloga

@wczoraj: Szczepionki nie dają 100% odporności. Człowiek może być starszy/młodszy czy chory z innej przyczyny, wtedy jego organizm jest osłabiony. Ponadto, są ludzie, którzy z różnych względów nie mogą się szczepić. Polegają oni wtedy na tak zwanej odporności stada. Kiedy 99,9% społeczeństwa jest zaszczepione przeciw, na przykład, śwince, rozprzestrzenienie się choroby jest bardzo mocno ograniczone. Kiedy te procenty spadają, odporność grupy spada i mamy do czynienia z tym, co się wydarzyło
  • Odpowiedz
@flejwaflejwaplejapleja: o odporności stadnej też przeczytałaś w podręczniku immunologi?
Masz więcej niż 18 lat? Bo skoro ścierasz kolana biegając po podwórku latem to wątpię, że więcej niż 10... no ale załóżmy, że jesteś dorosłą osobą. Co ile powtarzasz szczepienia?
  • Odpowiedz
@koala77: O odporności stada przeczytałam w podręczniku immunologii. Polecam Janeway's Immunobiology. Mam więcej niż 18 lat, kolana ścieram pracując w ogródku lub biegając z psem po lesie. Zdarza się. Do tej pory nie musiałam powtarzać szczepień ponad to, czego wymagano ode mnie w przychodni.
  • Odpowiedz
@apokalipsa2014: jak już to odporna. Ty nie masz żadnych źródeł naukowych, źródła naukowe przytłaczają Ciebie i te gównoargumenty, a jednak wmawiasz innym odporność na wiedzę. Smutno, że tacy jak Ty żyją i się rozmnażają. Mam nadzieję, że umierając na jakąś śmieszną chorobę, na którą inni są szczepieni, nie zarazisz reszty społeczeństwa.
  • Odpowiedz
@apokalipsa2014: @koala77: z chęcią spotkałbym Was face to face i zrobił coś na wzór ankiety - pytałbym w niej o jakieś podstawy immunologii i medycyny zakaźnej. Daje sobie rękę uciąć, że nie znalibyście najmniejszych podstaw :D i myślę, że stąd bierze się Wasz bunt - bo za wiele to Wy nie wiecie.

Swego czasu byłem w facebookowej grupie antyszczepionkowców - wyniosłem się, bo mnie krew zalewała. Naprawdę. Co najmniej połowa
  • Odpowiedz
@debustrol: ja jedynie śledzę stopnop na fb i takich rzeczy tam nie widziałam nigdy.
Podstawową różnicą między nami jest to, że ty myślisz, co będzie jak np. Twoje dziecko zachoruje i lepiej zapobiegawczo zaszczepić, a ja co zrobić by nie zachorowało i jak od samego początku (czyli jeszcze przed poczęciem) kształtować układ odpornościowy, by te straszne choroby zakaźne przeszły nawet bezobjawowo. Nie jest tajemnicą, że dzieci zdrowo zywione, spędzające dużo czasu
  • Odpowiedz