Wpis z mikrobloga

@marek22: jak kupiłem, ale wiem że nie każda "pani domu" toleruje taki sprzęt w kuchni.
Kupić się opyla, zaoszczędzisz na ciepłej wodzie, zlew zawsze pusty i bez marnowania pół ogdziny dziennie na zmywanie.
ale jak mówiłem, dwie ciotki miały i każda się obraziła na ten wynalazek. tak więc jest ryzyko rodzaju "czynnik ludzki" , a co gorsza 'kobiecy'
jak kupić? - szukaj, tak jak ja ofert ratalnych, ja wyrwałem na świeta
@Nieskalany_Mysleniem: Już nie przesadzaj, że ta zmywarka ciągnie tyle prądu. Tyle ile więcej zapłacą za prąd, tyle mniej za wodę.

@marek22: Ja bardzo polecam. Wcześniej też byłem przeciwnikiem ale teraz nie oddałbym mojej zmywarki za żadne skarby. Tak jak pisał oldskul jeśli chcesz żeby pochodziła tylko Bosch/Siemens. Siemensy robi Bosch ale są tańsze bo nie wszyscy o tym wiedzą. I tylko 60, wcale nie trzeba długo czekać żeby się zapełniła,
@Airbooz: węgiel jest, na buty widzę też nie brakuje i w lodówce zawsze coś jest. Ale mama ostatnio często narzeka, że wraca z roboty i jeszcze musi myć gary. Tym bardziej, że ma pracę stojąco-chodzącą. Ja z ojcem nie myję bo "myjemy źle, niedokładnie".
@syn_admina: czyli trzeba by było najpierw z nią pogadać.
@Nieskalany_Mysleniem: podobno koszty eksploatacji wychodzą podobnie a do tego trzeba jeszcze wliczyć zmarnowany czas
@marek22: Jeżeli Twoja mama jest fanatykiem czystych naczyń to z czasem może zawieźć się domywaniem kubków - w trybach ekonomicznych (Bosch) ten osad się nie domywa- przynajmniej w moim egzemplarzu. W trybach nieekonomicznych jest trochę lepiej-argument ekonomii wobec tego wydaje mi się odrobine naciągany w tym przypadku.Zmywarki jednak bym już nie oddał :) kupuj:)