Wpis z mikrobloga

Stanisław Grzesiuk o warunkach życia w obozach koncentracyjnych:

"Od roku 1943 (po klęsce Niemców pod Stalingradem) warunki w obozach zaczęły się
poprawiać. Łatwiej było wówczas w obozie przeżyć przeciętnemu więźniowi trzy miesiące
niż do roku 1943 trzy dni. W Gusen, mimo że warunki się poprawiły, byliśmy według
twierdzeń Ludzi z Oświęcimia - dopiero w warunkach oświęcimskich z roku 1941.
Więźniowie, którzy żyli w Oświęcimiu trzy lata, w Gusen wykańczali się po trzech, pięciu
miesiącach. Mówili, że gotowi są w nocy i na kolanach wracać z powrotem do Oświęcimia,
bo “tam było życie, a tu kamienia nie ugryzę i nie można zorganizować żadnych ubrań”. "

"Jednak mimo takiego złagodzenia warunków ci, którzy przychodzili transportem z
Oświęcimia, mówili, że gotowi są iść z powrotem w nocy i na kolanach, bo - tam było życie.
Można było tam tanio kupić buty, ubranie czy lepsze żarcie, które to rzeczy przychodziły do
obozu z transportami żydów, których masowo gazowano. To było zdanie nie tylko tych,
którym w Gusen było źle, ale i tych, którym było dobrze. Twierdzili w 1944 r., że my
jesteśmy w warunkach Oświęcimia z 1942 r. - a przecież w obozach z każdym rokiem
następowała poprawa warunków. Oświęcim był dużym obozem - i fabryką śmierci - dlatego
jest taki osławiony, lecz życie więźnia było bez porównania lepsze w Oświęcimiu niż w
Gusen. Jest to zdanie starych obozowców, którzy siedzieli po dwa, trzy lata w Oświęcimiu, a
później byli w Gusen. Dużo było takich, którzy żyli dwa, trzy lata w Oświęcimiu, a w Gusen
wykańczali się po trzech, czterech miesiącach. Ci, których gazowano - umierali kilka minut.
My w obozie umieraliśmy bez przerwy przez kilka lat i tylko jednostki przeżyły - plus minus
0,5 procent więźniów przywiezionych do Gusen w 1940 r. przeżyło; a z tego wielu zmarło już
po wojnie, a wielu - tak jak i ja - od lat choruje na gruźlicę płuc i czas ich życia też już jest
policzony. żyliśmy, ale do ostatniej godziny pobytu w obozie - do momentu otworzenia
bramy - żaden z nas nie był pewien, czy żyć będzie"

#obozykoncentracyjne #oswiecim #historia
  • 3
@anussatanus: wiem, dlatego polecam całość:) swoją drogą.. czytałam tę książkę bardzo dawno (10 lat temu?), a ciagle pamiętam niektóre szczegóły. Nie jestem w stanie ogarnąć co siedzi w głowach ludzi, którzy tam byli i widzieli wszystko na żywo...