Wpis z mikrobloga

@simsoniak: A tak z innej beczki - widziałaś "Balladynę" Rychcika? Byłem na rzeszowskiej premierze i jestem bardzo kontent. Żadne arcydzieło, poziom "Dziadów", ale to i tak najlepszy spektakl na rzeszowskiej scenie od... jakiejś dekady. :D A jutro jadę do Warszawy, w końcu na "Iwonę..." :)
@Palosanto: A nie na "Cohena i Nohavicę"? Wejściówki na to też są. :) miałam być na tym w grudniu, ale @staa ma jakieś głupie poczucie czasu. :) Ja będę w końcu w Warszawie w przyszły weekend, teatr i spektakl jeszcze wybiorę.:)

Nie widziałam "Balladyny". Wezmę pod uwagę. A co do "Dziadów" - czekam na te wrocławskie, na trzecią czesc. To, co widziałam w maju (II, IV i I razem) mnie bardzo
@simsoniak: A tak, na Cohena i Nohavicę również, tego samego wieczoru :) Ale i tak najbardziej jaram się Iwoną! ;)

Od razu ostrzegam, że tytułowa Balladyna jest okropna, potwornie słaba rola! Przyćmił ją chyba każdy :) Za to Goplana pierwsza klasa, choćby dla niej warto spektakl zobaczyć, a przecież najlepsze u Rychcika i tak jest to, jak fajnie wszystkim potrafi zagospodarować. Sama tematyka konsekwencji wojny i emancypacji kobiet też może przypaść