Wpis z mikrobloga

Niewątpliwe tekst ciekawy, napisany przyjemnym językiem, trochę w nim prawdy (wiele jednak rzeczy naciąganych, lub bez żadnego potwierdzenia), ale pod określonego odbiorcę i "ku pokrzepieniu serc". Jeśli ktoś piszę o regularnych jednostkach rosyjskich, skoro nawet ukraińscy generałowie mówią, że ich tam nie ma to jednak można "rzygnąć". Jeśli już coś tam jest to różnego typu pododdziały "tyłowe" i o tym głównie mówi NATO oraz w kuluarach ukraińscy dowódcy (jeden nawet oficjalnie to
@Artur_Micek: Dziękuję za odpowiedź! A że stylem Sienkiewiczowskim to tego się obawiałem...

Natomiast w kwestii do wojsk rosyjskich frontowych, sami sobie przeczą bo też wspominali w osobnym tekście o słowach ukraińskich generałów.