Wpis z mikrobloga

@Klockowatyyy: Rozumiem że jak odpalają ileś tam rakiet, każda z nich raczej tania nie jest, to nie walą na oślep, tylko mają dane wywiadowcze co i gdzie. Czy gdziekolwiek, ktokolwiek podaje informacje co udało się zniszczyć takimi atakami?

Póki co jedyne konkrety jakie widziałem z efektów takich ataków to ostrzał z gradów w okolicy słynnego już autobusu, oraz zbombardowanie Mariupola.

W obydwu przypadkach miałem wrażenie, że strzelanie było na ślepo, byleby
@vipe: BM-21 a BM-30 różnią się wieloma czynnikami, w tym celnością. Dobry artylerzysta potrafi trafić celnie, a do Mariupola i Volnovakhi strzelali separatyści. Nie mówię, że nie potrafią z tego strzelać ale w ich szeregach wyraźnie widać to, że brakuje dobrych artylerzystów.
@vipe: Sporo jest filmików z rozwalonym sprzętem przez artylerie rakietową. Ona nie służy generalnie do celnego strzelania tylko pokrycia ogniem danego obszaru i szybkiego odjechania żeby nie wpaść pod ogień przeciwartyleryjski.
@Myrten: @Klockowatyyy: @vipe: Jedna i druga strona nie jest bez winy i czasem wali na oślep, a czasem w miejsca które wskaże rozpoznanie jednej i drugiej strony, służby wywiadowcze, może zdjęcia satelitarne itd. Gdy separatyści raz ostrzeliwali Awdiejewkę to jakaś starsza kobieta zadzwoniła na infolinię separatystów i im powiedziała, że walą tam gdzie nie ma wroga. Podała "orientacyjną poprawkę" i pozycja sił UA została nakryta. Potem ją SBU miało
@Artur_Micek: Nie mówię że Ukraińcy nie są bez winy, bo często walą bo Doniecku(ale w 95% przypadków artylerią wielkokalibrową nie rakietami), ale @vipe zapytał własnie o konkretne przypadki gdzie zawinili artylerzyści sepsów. No i zaprzeczyć się nie da, że w dużym stopniu artylerzyści separów nie są zbyt dobrze wyszkoleni.
@balb: Tak, a przynajmniej była jeszcze nie tak dawno temu. Można było do nich dzwonił i przekazywać informacje o wojskach ukraińskich, ich pozycjach, gdzie jaki konwój przejechał itd. Ludzie to nawet robili, ale SBU od czasu do czasu kogoś łapała i było nieprzyjemnie.

Ukraińcy chyba takiego czegoś nie mają - chyba bo w tej wojnie mnie nic nie zdziwi. Dziwi cię to? :))

@Klockowatyyy: U nas niestety mówi się tylko