Spanie to jedna z najlepszych rzeczy w życiu. Spanie jest fajne. Coraz bardziej mi sie podoba.
Wczoraj spałem ponad 20 godzin. Dziś jak się położe też tyle zamierzam. Chcę przespać reszte życia. To bęzie super. Szybko zleci, no i nie będe musiał męczyć się z tymi okropnymi feelsami, które jedynie podczas spania mnie nie męczą.
@Darhos: Jak udało ci się to osiągnąć? U mnie dochodzą do tego studia, a jedyny sposób na pozbycie się ich jaki widzę, to zamiana ich na pracę. Jak tak się da?
@MlodyDziadzioSpamer: Być na utrzymaniu rodziców albo pracować zdalnie jako jakiś freelancer czy programista (choć w przypadku tej drugiej opcji bardzo ciężko osiągnąć takie dochody aby starczyło na utrzymanie, no chyba, ze dobrze ogarnia sie programowanie albo tworzenie stron, co nie jest dla kazdego...).
@Darhos: Jak jest w twoim przypadku? Bo praca zdalna moim zdaniem nie ma zbytnio sensu, i tak nie można siedzieć w nieróbstwie/śnie i tak, chociaż niezbędne umiejętności posiadam. A na utrzymaniu rodziców już widzę konflikty w rodzinie. Raczej chodziło mi o to, jak uniknąć skutków ubocznych.
@Darhos: Z mamą by nie było problemów, jest nadopiekuńcza, a tym bardziej się cieszy jak na więcej nadopiekuńczości się jej pozwoli. Tata by robił problemy, a znając go to i robotę by mi załatwił. Byle jaką, ale żebym tyłek ruszył. Albo przynajmniej się nagadał.
Miałem w życiu głupi okres, kiedy ćpałem Acodin. Z jednej strony fajnie, legalnie, tanio i dostępnie, z drugiej robią się dziury w mózgu, na szczęście do dziur
@MlodyDziadzioSpamer: Moja mama też jest nadopiekuńcza. A ojciec nie żyje, a nawet jak jeszcze żył to mieszkał daleko i bardzo rzadko go widywaliśmy (rodzice po rozwodzie itd).
@Darhos: A ja tam wolałbym spać mniej. Ostatnio biorę Supradyn na koncentrację. Pomaga ale mam fazę na spanie dłużej niż zwykle. W dni wolne śpię 10 godzin a dzisiaj chyba ze 12. Dla mnie to strata czasu i zdrowia bo zbyt sługi sen też jest szkodliwy. Optymalna ilość to około 7 godzin.
@pivo14: Strata czasu? A co byś chciał niby takiego innego w tym czasie robić?
Ja tam najchętniej spałbym jeszcze więcej niż śpie. Zwykle śpie 10-16 godzin, ale wczoraj rekordowo spałem ponad 20.
Fajne uczucie jak tak wstaniesz sobie po ponad 20 godzin snu. Tzn u każdego w sumie może być inaczej. Ja byłem taki zrelaksowany, spokojny, ale też jakoś dziwnie robiło mi się różne czynności. Miałem wrażenie, ze jakbym tak pospał
Sikorski odwala taką robotę na arenie międzynarodowej, Tusk odblokował 600mld. Takich polityków nam trzeba. Poważnych i szanowanych. W komentarzu zdjęcie dla kontrastu. #polityka
Wczoraj spałem ponad 20 godzin. Dziś jak się położe też tyle zamierzam. Chcę przespać reszte życia. To bęzie super. Szybko zleci, no i nie będe musiał męczyć się z tymi okropnymi feelsami, które jedynie podczas spania mnie nie męczą.
#spanie #niepopularnaopinia #feels
U mnie dochodzą do tego studia, a jedyny sposób na pozbycie się ich jaki widzę, to zamiana ich na pracę. Jak tak się da?
Bo praca zdalna moim zdaniem nie ma zbytnio sensu, i tak nie można siedzieć w nieróbstwie/śnie i tak, chociaż niezbędne umiejętności posiadam. A na utrzymaniu rodziców już widzę konflikty w rodzinie. Raczej chodziło mi o to, jak uniknąć skutków ubocznych.
Ale feelsów i tak nie unikniesz. No chyba, ze sie zaćpasz. Chciałbym się zaćpać.
Miałem w życiu głupi okres, kiedy ćpałem Acodin. Z jednej strony fajnie, legalnie, tanio i dostępnie, z drugiej robią się dziury w mózgu, na szczęście do dziur
Ja tam najchętniej spałbym jeszcze więcej niż śpie. Zwykle śpie 10-16 godzin, ale wczoraj rekordowo spałem ponad 20.
Fajne uczucie jak tak wstaniesz sobie po ponad 20 godzin snu. Tzn u każdego w sumie może być inaczej. Ja byłem taki zrelaksowany, spokojny, ale też jakoś dziwnie robiło mi się różne czynności. Miałem wrażenie, ze jakbym tak pospał