Wpis z mikrobloga

Chcą zająć obwód doniecki i ługański, a później się zobaczy. Słyszałem, że DNR ogłosiła się spadkobiercą jakiejś tam radzieckiej republiki, czyli jeśli nie zakończy się konflikt dość szybko, to można spodziewać się ruskich przy granicy z Krymem.
@wojjaskula: chcą pokoju na swoich warunkach. Terytorialnie mogliby już teraz zakończyć, niczego więcej nie muszą zdobywać. Walczą dalej bo Kijów nie chce przyjąć ich warunków (autonomia w ramach Ukrainy i takie tam)
@RezuNN: Autonomia w ramach Ukrainy to jest chyba najgorsze wyjście dla Ukrainy. Będą mieć w swoim terytorium pasożyta i slugusa ( wyleczenia agentów ) Rosji ale formalnie będą za nich odpowiadać - czyli emerytury, kasa ,zaopatrzenie itp będzie odpowiadać Ukraina. Wizerunkowo gorzej ale praktycznie lepiej jak by te republiki się odlaczyly od Ukrainy (tak niegdys Kosowo )i ich sobie sami radzą.
@rajwyk: Donbas jest przemysłowym zagłębiem Ukrainy w reszcie kraju dominuje rolnictwo. Poroszenko jak wielkie konsekwencje gospodarcze niosłoby za sobą całkowite odłączenie się Donbasu. Sytuacja w Kosowie była zupełnie inna i tam Serbia do tej pory nie uznała odłączenia się Kosowa, ale tu już wchodzą względy historyczne ( dla Serbów te tereny są ja dla nas Wielkopolska).
@manikini: Donbas był przemysłowym zagłębiem, aktualnie jest ruiną. Kwestia jest inna - aktualnie Ukraina nie ma szansy na odzyskanie Donbasu na swoich warunkach. Odzyskanie Donbasu na warunkach Rosji oznacza dalszą destabilizację Ukrainy i brak szans na ścisłą integrację z NATO i UE. A to oznacza, że najlepszym rozwiązaniem jest pogodzenie się ze stratą, zakończenie wojny, minimalizacja znaczenia mniejszości rosyjskiej i integracja z NATO i UE.
Jest niestety jeszcze jeden problem -
@LibertyPrime: Widzę brak argumentów i unikanie odpowiedzi na niewygodne pytania to twoja specjalność zatem powtórzę.

To gdzie chce dojść (Putin) jest bez znaczenia. Mogą tylko dość do granicy terenów gdzie ludność im sprzyja


Jakie są na te tezę argumenty ?