Wpis z mikrobloga

@klocek_lego: moim zdaniem wysoka kultura osobista i dobre wychowanie nie zawsze idą w parze z inteligencją. Znam i srogo klnących, sarkastycznych, wręcz chamowatych bystrzaków, i uprzejmych, kulturalnych mniej ogarniających gości.

Tak, że ten...
@Blizbor: Dokładnie! Przecież zupełnie inaczej rozmawia się z pracodawcą, inaczej z dziewczyną, inaczej z członkami rodziny, a jeszcze inaczej z kolegami. Ja na przykład przy znajomych używam wulgaryzmów, ale nigdy gdy jadę w tramwaju, czy autobusie. I nie chodzi o to, że jakoś specjalnie się powstrzymuję, po prostu przy obcych ludziach, czy w większej grupie samoistnie przełącza mi się tryb na "kulturalny" ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@klocek_lego: Myślę, że raczej mądrzejsi ludzie potrafią dobrać sposób mówienia do określonej sytuacji. Inaczej rozmawiasz z przełożonym, inaczej z babcią, a inaczej z kolegami przy wódce. Jesteś po prostu świadkiem tych rozmów w sytuacji, gdy osoba odpowiednio dobiera słowa. Gdybyś spotkał je w luźnej sytuacji towarzyskiej wieczorem zachowywaliby się pewnie inaczej.