Wpis z mikrobloga

Mireczki sama nie wiem co to się #!$%@?.
Stoję sobie spokojnie na przystanku, czekam na autobus na uczelnię, słoneczko świeci, ogólna sielanka i miły nastrój. A TU NAGLE DOSTAJE KLAPSA W TYŁEK! Odwracam się, chętna odpłacić się delikwientowi prawym sierpowym a tu patrzę- CZTEROLATEK, trzymany przez matkę za rękę, która mówi do niego

Nie zaczepiaj już


A dzieciak jeb jakiegoś chłopaka, jeb jakąś dziewczynę.
no nie no poprostu #!$%@? no nie!

gówniaka uchroniło to, że musiałam wsiąść szybko do swojego autobusu inaczej bym go nauczyła.

#dzieci #wychowanie #szokiniedowierzanie #dzieci
  • 23