Angelina Jolie 2 lata temu amputowała sobie biust, bo bała się raka piersi. W tym roku amputowała sobie jajniki, bo je też nowotwór może dotknąć Za dwa lata utnie sobie łeb, ze strachu przed rakiem mózgu #niewiemjaktootagowac
@NapoleonV: Najlepsze jest to że sama o tym mówi na głos, żeby ktoś o niej pisał. Jakby mało zainteresowania miała. Takie "gwiazdy" muszą chyba sobie co chwilę ego podbijać.
@Perseus: Chyba sobie kpisz jeżeli uważasz że Jolie idzie na operacje dla atencji. Ta "gwiazda" wykorzystuje swoja sławę do działalności humanitarnej i społecznej. A za to że nie chce osierocić gromady dzieci i jest gotowa podejmować takie decyzje należy jej się szacun.
Angelina Jolie poddała się zabiegowi usunięcia jajników, o czym poinformowała w liście do New York Times'a
@Perseus: No i? Uważasz, że napisała to żeby się pochwalić? Czy może wiedząc o swojej popularności chce uświadamiać kobiety że mastektomia i usuwanie narządów "kobiecych" nie jest powodem do wstydu?
Jolie zaapelowała na łamach "NYT" również do innych kobiet, by - zwłaszcza jeśli w ich rodzinach wystąpiły nowotwory piersi i jajnika - starały się zasięgać
@NapoleonV: polecam sie wyedukowac to moze nie bedziesz uwazany przez innych za kretyna. Mutacja brca1 ktora ma angelina ma niemal 100% wystapienia raka piersi lub jajnika! Lekarze sa zadowoleni bo w koncu kobiety zgadzaja sie na profilaktyczne zabiegi ratujace ich zycie, a nie odmawiaja z powodow estetycznych!!
@NapoleonV: I dobrze, że sobie usunęła. Dzięki temu ryzyko zachorowania spadło do niemalże zera. Ty jakbyś miał gen odpowiadający za raka np trzustki to byś czekał aż wystąpi u ciebie nowotwór? Dzięki Angelinie i akcjom prowadzonym przez znane osoby kobiety coraz częściej się badają i podejmują działania profilaktyczne. Doceń, że mówi o tym głośno. Może twoja mama po usłyszeniu takiego niusa pójdzie zbadać piersi lub jajniki i być może to uratuje
Za dwa lata utnie sobie łeb, ze strachu przed rakiem mózgu
#niewiemjaktootagowac
@NapoleonV: #logikarozowychpaskow
I tak Angelina adaptuje jakiegoś Wietnamczyka
@Perseus: No i? Uważasz, że napisała to żeby się pochwalić? Czy może wiedząc o swojej popularności chce uświadamiać kobiety że mastektomia i usuwanie narządów "kobiecych" nie jest powodem do wstydu?
Jolie zaapelowała na łamach "NYT" również do innych kobiet, by - zwłaszcza jeśli w ich rodzinach wystąpiły nowotwory piersi i jajnika - starały się zasięgać