Wpis z mikrobloga

@120_Dni_Sodomy: przecież na jakieś "przeziębienie" w sensie lekka infekcje to wystarczy się wyspać i dwa dni odpocząć, więc to wcale nie głupi sposób w porównaniu do zarzucania się farmaceutykami przy 37 stopniach i osłabieniu.
  • Odpowiedz
@120_Dni_Sodomy: @ZielonaOdnowa mnie to przeraża jak ktoś przy byle bólu i dolegliwości od razu wali jakiś apap albo inny ibuprom. Nie mam na myśli choroby raz na rok, tylko coś co się regularnie powtarza.

Najwidoczniej komuś innemu zależy na tym, żeby ludzie nie szukali przyczyny, tylko brali łatwą tabletkę, bez której w większości przypadków efekt będzie ten sam.
  • Odpowiedz
@120_Dni_Sodomy: To są gusła, prawdziwe leczenie to kupić grzańca a najlepiej zrobić grzankę z wódki, czekolady, trochę masła, może nie wyleczy ale rozgrzeje. Herbata z cytryną to dla dzieci i starych babek, ostatecznie jak jesteś w pracy i alkohol odpada.
  • Odpowiedz
@120_Dni_Sodomy: zamiast herbaty to polecam miksturę - mleko, miód, kurkuma, imbir, czosnek. Pić gdy tylko lekko poczujemy, że może coś nas bierze. Odpoczywać, wyspać się i jak silny organizm to po 2-3 dniach mamy spokój.

Niektórzy jeszcze wódkę z pieprzem dozują, ale ja nie praktykowałem.
  • Odpowiedz
@120_Dni_Sodomy ale z czego beka?
Mam sie nawpieprzac farmaceutykow bo tak? XD
Od lat najlepszym sposobem ktory na mnie dziala to ubranie sie na cebulke, pod koldre, wypocic sie i popijac sobie ciepla herbatke z miodem i z cytryna. Na bol gardla polecam nawpieprzac sie czosnku (tylko trzeba go dobrze pogryzc), obrzydliwe ale dziala lepiej niz 99% preparatow w stylu tabletek do ssania lub psikaczh.
Polecam!
  • Odpowiedz
  • 11
@120_Dni_Sodomy antybiotyku nie łykam już kilkanaście lat. Jak mam pierwsze objawy przeziębienia to nie czekam aż się całkowicie rozchoruje zarażając innych wokół tylko spieprzam na L4 na kilka dni. Przesypiam ten czas, odpoczywam, wygrzewam się i organizm sam dochodzi do zdrowia.
  • Odpowiedz
kurde wolałbym leżeć w łóżku i pić herbatę z cytryną niż iść do roboty


@Daleth2202: Zależy jaka choroba. Jak jakieś przeziębienie z kaszlem i lekkim bólem głowy, to spoko. Ale w zeszłym roku mialem choróbsko z totalnie zatkanym gardłem, katarem takim, ze się żyć nie dało i potwornym bólem uszu... to podziękuję za takie cos.
  • Odpowiedz
Jak zdrowy to pijesz normalnie herbatę z cytryną
Jak chory to z taką dziwną "ulgą" jakby to nagle był eliksir na wszelkie trucizny xD
  • Odpowiedz