Wpis z mikrobloga

@BlackReven: Duże te oszczerstwa były? I ogólnie, czy odnosili się do tego że to yaoi?
@Misaki: U nas też można pracować nie wychodząc z domu. Obecnie nawet można jedzenie zamawiać z dostawą do domu, więc odnoszę wrażenie, że zaszycie się w domu jest realne również w Polsce.
  • Odpowiedz
@Gniii: Nope, ale jak coś się nie podobało to zawsze pokazywałem podwójne loli futanari albo porno z kucykami i gorszego zdania o człowieku nie mogli mieć ;DDD
Już sobie wyobrażam jakbym nie miał życia jak chciałbym się z tym chować i zaprzeczać wszystko jak dziecko, a oni by to podłapali, że to słaba strona człowieka i tym bardziej cisnęli, bo to efektywne ;DD

Mogę dodać, że jeszcze ani razu nie dostałem
  • Odpowiedz
@Misaki: Nie orientuję się jak wygląda u nich kultura pracy poza długimi godzinami pracy, więc muszę najpierw dowiedzieć się więcej na ten temat. Nie wiedziałem o spotkaniach przez Skype.
@BlackReven:

podwójne loli futanari albo porno z kucykami

Jeny...


Pozostaje mi tylko pozazdrościć silnego charakteru.
  • Odpowiedz
@Gniii: Charakter imo słaby, dużo rzeczy mi przeszkadza i silnie działają mi na emocje. Ale udało mi się perfekcyjnie zrobić osobę z mega dystansem w technikum i nikomu nie zawadzało, że mam długie włosy, przypinki z anime na torbie i koszulka z kucykiem ;DDD
  • Odpowiedz
@Gniii: Ja nikomu nie mówię, chyba że sam zacznie pierwszy temat że ogląda. Rodzina nic nie wie i przyznawać się nie zamierzam, bo tata się ze mnie nabijał że gram w "gry dla dzieci", a z anime byłoby gorzej.
  • Odpowiedz
@BlackReven: Dystans to podstawa. I ważna też jest szczerość wobec samego siebie.
Nie przeszkadza to w życiu miłosnym? Z tego że czytasz yaoi wnioskuję, że i tak masz dodatkowe utrudnienie w porównaniu do innych, ale czy twoja reputacja dodaje ci trudności?
Mogę zapytać, jakie rzeczy ci przeszkadzają i działają na emocje?
  • Odpowiedz
@Gniii: Życiu miłosnym? Ciekawe jakim :DDD (Chociaż jeśli chodzi o chłopców to yup, jestem bi :D)
Teraz to i tak wszystko do piachu, bo już rok siedzę w domu po skończeniu technikum. Trzeba iść w końcu do pracy ;DD
Dużo by pisać, w skrócie INFP + BPD ;DD
  • Odpowiedz
@BlackReven: Co się stało, że nie możesz znaleźć pracy ani nie poszedłeś na studia?
A co do życia miłosnego, to życzę aby było i przyniosło ci dużo radości.
  • Odpowiedz
@BlackReven: Heh, widzę że moje samotnictwo też dało się wyczuć. :P Dziękuję.
Skąd ten brak pewności siebie że nie zdasz? Zawsze można iść na uczelnię o niskiej renomie, gdzie byłoby łatwo, a papierek by był. Ewentualnie mogłyby być jakieś humanistyczne, ale dające uprawnienia, jak pedagogika albo psychologia. Jednak nie wiem jakie masz plany, zainteresowania oraz zawód po technikum. Jaka branża?
  • Odpowiedz
@Gniii: Psychologia taaa, do człowieka co miał parę całe szczęście nieudanych wiadomych prób ;DD

Informatyka, niestety z programowania jestem słaby, ale grafika/serwis to byłoby to co bym chciał, a tu pff ;D
  • Odpowiedz
@Gniii: Dziękuję. Niestety tak. Próbuję raz na jakiś czas to zmienić, ale bezskutecznie. Muszę chyba najpierw inne problemy rozwiązać zanim ten problem uda mi się skutecznie rozwiązać :/
  • Odpowiedz
Szkalują was poza internetem tak jak na Wykopie?

@Gniii: My jesteśmy częścią wykopu... czy te parę Sebów od "JCHB 100%" chce tego czy nie ( ͡° ͜ʖ ͡°).

1. Znajomi... errr... jacy znajomi



2. Rodzina... niby wie (trochę i tak i nie)
a) Nie zna mnie mimo, że żyjemy od wielu lat pod jednym dachem.
b) Nigdy nikt się nie interesował (w większym stopniu moimi zainteresowaniami)... taki
  • Odpowiedz
@BlackReven: Proszę, nie powtarzaj ich, zwłaszcza że uważasz to za szczęście. Ale podobno z większością studentów psychologii jest coś nie tak.
Dobra dziedzina, można szukać pracy przez internet z całego świata. Powodzenia życzę.
@zeligauskas: Dużo jest tych problemów?
@FlaszGordon: Musi ci być ciężko z taką rodziną. Oby udało ci się znaleźć kogoś
  • Odpowiedz
@FlaszGordon: Brzmi podobnie do mojej sytuacji - wszyscy znajomi są tu, rodzina niezorientowana w moich zainteresowaniach i wymaga oraz małomówność. Choć jest różnica w tym, że nie oglądałem z mamą anime na AXN, tylko z tatą Króla Szamanów, ale to czasy podstawówki były.
  • Odpowiedz