Wpis z mikrobloga

Przed chwilą były u mnie dwie panie reklamujące Chrześcijański Zbiór Świadków Jehowy, którym oczywiście kulturalnie zamknąłem drzwi przed nosem, ale dzięki nim nasunęła mi się pewna rozkmina, otóż jak bardzo trzeba wyprać ludziom mózgi żeby chciało im się #!$%@?ć po ludziach o 12 w sobotę i pieprzyć jakieś farmazony? Dodam, że ja wierzę, że nie wierzę to tak dla jasności oraz na równi stawiam jehowych, katolików, muzułmanów, judaizm, wszystkie inne religie, sekty i oczywiście wojujących ateistów. Pewnie tym wpisem sam wchodzę w tych ostatnich, ale zwyczajnie nie potrafię zrozumieć co pcha ludzi do tych bajek i co sprawia, że chętnie finansują i słuchają, a czasami nawet i sami rozpowszechniają te mądrości? Liczę na małą ilość hejtu od miłosiernych chrześcijan, a większą ilość argumentów.

#rozkminy #pytanie #religia #ateizm #przecinkiwniewlasciwychmiejscach
  • 3
@Vlodi: No wyobraź sobie, że ktoś kto wstępuje do jechowych musi być ostro... że tak to ujmę "zdeterminowany" na wstępie. Powody może mieć różne - #!$%@? życie i szukanie ratunku albo nierówno pod sufitem w kierunku nawiedzenia religijnego. I ci pewnie czują się spełnieni łażąc po domach.