Wpis z mikrobloga

#rajdy24: Mirabele i Mirkowie! Mam nadzieję, że święta mięły Wam w spokojnej atmosferze, bo niespokojnie było u mnie za Was wszystkich :) Nie pisałem za wiele o Irlandii, dlatego teraz napiszę kilka słów na temat wyjazdu na trzecią rundę Rajdowych Mistrzostw Europy. Poniżej wrzucam także filmowe tr;dl (tak, wiem, wyglądam jak ograniczona wersja demo @RadekKotarski odpalona na ps 2 ( ͡° ͜ʖ ͡°) )

Zaczynając od początku. Dla mnie każdy wyjazd to dosyć ciężkie logistycznie zadanie, którego dobrym przykładem jest Irlandia. We wtorek koło południa wyruszyłem busikiem z małej miejscowości Małopolski do Krakowa. Z Krakowa pociąg do Radomia, tam spałem nockę u znajomego, który również wyjeżdżał do Irlandii na rajd. Rano Radom - Warszawa (samochód), później dołączyła reszta ekipy i kolejnym samochodem do Modlina. Modlin - Dublin, Dublin - Belfast. Wbrew pozorom to jeden z szybszych wyjazdów do miejsca docelowego :)

Sam rajd podsumowałem w zasadzie na filmie, więc nie będę tego tu opisywał drugi raz. Jeśli chodzi o Irlandię, o dziwo było tam minimalnie cieplej jak u nas, ale pogoda iście wyspiarska. No i te typowe, brytyjskie śniadanka w hotelu... #rzygam

Jeśli ktoś chce więcej tekstu nt rajdu, tutaj moje podsumowanie zmagań.

gabrally - #rajdy24: Mirabele i Mirkowie! Mam nadzieję, że święta mięły Wam w spokojn...
  • 4