Wpis z mikrobloga

@piotr-maszkar: Stary różowy był po prostu idealny. Przez 3 lata nie potrafiłem znaleźć u niej choćby jednej rzeczy, która by mi się w niej nie podobała. Jeśli mam być szczery, to wątpię, że spotkam w swoim życiu kogoś mogącego zastąpić jej miejsce.

@kot_w_krawacie: Pisałem o tym wielokrotnie, była taka akcja, że wyjechała w wakacje, i nie było z nią żadnego kontaktu przez 15 dni, później jak wróciła to nawet o
@XAIMEII: Przykro mi. Święta pewnie nie była, ale ty też nie. Związek nie polega na kontrolowaniu swojego partnera, ale na zaufaniu, którego tutaj nie było. Czasu nie cofniesz, możesz tylko wyciągnąć wnioski z ostatnich lat i zmienić swoją nadmierną chęć kontrolowania, co pewnie wychodzi z zazdrości. Nie skupiaj się teraz na jej wadach i co ona zrobiła bo to nic nie da. Skup się na sobie, ogarnij się, złap dystans i
Jeśli tak wygląda miłość, to ja już nigdy nie chce kochać.

@XAIMEII: też tak myślałem, dwa lata byłem sam, aż w końcu poznałem pewną kobietę, nic z nią wyszło i szybko się skończyło, ale mimo wszystko po dwoch latach poczułem, że znowu żyję.