Wpis z mikrobloga

idzac z moim trzyletnim synkiem chodnikiem wzdluz oddzielonego plotem placu zabaw, widzę faceta na placu zabaw który zbiera śmieci, akurat przy samym plocie i mowi do mnie zebym, dosłownie, kopnał do niego rozgnieciona, plastikowa butelka lezaca na chodniku.

Ja przymierzajac sie juz do kopniecia, mysle, kim ja #!$%@? jestem zeby kopac smieci do ludzi ktorzy maja taka, a nie inna prace. Moze im sie w zycie nie poszczescilo, ale to jeszcze nie znaczy, ze mam kopac smieci w ich kierunku.
Pokaze jaki mam szacunek dla jego pracy po prostu mu ta butelka podajac reka przez plot.

Jak pomyslalem tak zrobilem.
Efekt mojej pomocy byl jednak zgola odmienny od oczekiwanego, gdzyz



#truestory #sadstory #chcialdobrze
  • 1