Wpis z mikrobloga

Wracałam przed chwilą z ryku z koleżanką, no i zaczepiło nas trzech obcokrajowców i pytają mnie (a nie ją), jak dojść na rynek, a ja im mowie "vous-parlzez fracais?", a oni "no, only english", a ja na to "je suis desole, je ne peux pas vous aider" i poszlam, a ona poszla za mną, bo ją odprowadzałam na nocny autobus. No i ona późniejd o mnie, czemu im nie pomogłam, skoro znam angielski, a ja pytam "a czy angielski jest w jakikolwiek sposob lepszy od francuskiego?", a ona powiedziała po chwili "w sumie racja", ale widziałam, że jest jakoś wzburzona.
  • 122
@NadiaFrance: Byłem kiedyś w Paryskim metrze i chciałem spytać jak dojechać na Pola Marsowe. Wypatrzyłem sobie francuza wiek około 25 lat który wyglądał na inteligentnego studenta i zapytałem go w którym kierunku powinienem jechać. Koleś oczywiście "no english no". xD Lekko zrezygnowany podchodzę do murzynki która wyglądała jak by dopiero co przyjechała z Mozambiku, wytłumaczyła mi co i jak płynnym angielskim (z koleżanką rozmawiała po francusku). To idealnie opisuje mentalność francuzów,
@pijanstwo: no nie wiem, może dlatego, ze ich w Anglii nikt polskiego nie uczy od podstawówki ??
Poza tym angielski jest dużo prostszy od polskiego, my szybciej nauczymy się ich języka, niż oni naszego.
@pijanstwo: no, ale niby dlaczego ? to nie tyczy się tylko Polaków, angielski jest na tyle globalnym językiem, że wypada znać podstawy każdemu Europejczykowi. Tak już jest, że akurat po angielsku dogadasz się prawie wszędzie, a po polsku w zasadzie tylko w Polsce. Już nie bądźmy tacy przewrażliwieni, przecież nikt nie mówi, że nasz język jest gorszy. Jest trudny i mało popularny, więc jak ktoś nie pasjonuje się znajomością języków, a