Wpis z mikrobloga

Ładny, ale te holenderskie zamki, to są jakieś podpierdułki w porównaniu np. z polskimi... Normalnie miniaturki. Ja nie wiem, jak je oblegano. Rzucano płonącymi pluszakami przez fosę? Strzelano plasteliną?
@piotrasz: Mi sie wydaje ze malo ktory mial funkcje obronna, to bardziej rezydencje rodowe. Funkcje obronne w Holandii chyba raczej mialy forty ktorych jest sporo w terenie.