Wpis z mikrobloga

Mireczki, ostatnio prosiłem o rady w tagu #autostop , gdyż wybierałem się na #eurotrip. Gdy pytałem was o różne, czasami nawet błahe, rzeczy, nie sądziłem, że ten trip dojdzie do skutku. Doszedł :D. Wprawdzie nie zrobiliśmy całego dystansu (w planach była Chorwacja i powrót przez Słowenię Austrię), ale i tak jesteśmy z kumplem z siebie dumni. Był to nasz pierwszy wspólny trip autostopem i nasz pierwszy trip stopem za granicą. Dotarliśmy do Budapesztu,a później do miasta Siofok nad Balatonem. Tego uczucie nie da się opisać. Trochę #chwalesie, bo czuję, że zrobiłem coś zajebiście fajnego.
Mirki i Mirabelki, jeżeli rozważacie ale się boicie - jedźcie! Warto! Historie poznanych ludzi, czasami smutne, czasami śmieszne, czasami ich brak (Węgier nie znał angielskiego). To trzeba przeżyć
I na koniec przepraszam, że spamuję tagami.
  • 9
@Seveir: Drugiego dnia nad Balatonem doszło do nas "co my właściwie #!$%@?". Podróż życia. Może nie była wybitnie daleka, ale pierwsze koty za płoty. Za rok planujemy podobną podróż, ale trochę dalej, może Grecja?
@Clearview: Na to wychodzi :D Ja wam polecę Gruzję, mi się z powodu ram czasowych nie udało i skończyłem na Stambule, ale tyle fajnych i niezapomnianych akcji było ;D I druga sprawa, 0 planowania. Jedźcie "w kierunku do", a niżeli celowo konkretnie "do". Potem nie będzie rozczarowania i większa wolność przy okazji :)
@miciek335: Gruzja to chyba za daleko jak na nasze doświadczenie i czas w przyszłym roku. Ale może za 2, 3 lata? Mój znajomy również polecał Gruzję. Podobno lubią nas, Polaków, tak samo jak na Węgrzech. Ehhh, Ci Węgrzy, powiedz im "I'm from Poland" i od razu inaczej na ciebie patrzą (w sensie pozytywnym :) ). Aż miło było się poruszać po ich kraju. I teraz wiem jedno, jak będę jechał stopem
@Clearview: ja za miesiąc mam w planach zachodnią Europę, stamtąd do Włoch i powrót przez Austrię i Słowację, ale nie wiem jak to będzie wyglądać. Najpierw jakiś plecak, śpiwór i karimatę muszę kupić, mapę, inne w miarę niezbędne rzeczy. Nie wiem jak to będzie z żarciem, będę miał przy sobie tylko 500 zł na minimum miesiąc i mam nadzieję iż starczy :P