Wpis z mikrobloga

#ama #sztukiwalki #miniama

Witjacie
Wiem, że pewnie się zdziwicie, że założyłem taki wpis ale pomyślałem, że może rozwieje parę mitów na temat różnych sztuk walk.

I tak o to powiem po krótcę co przeżyłem -
7-8 lat w Wing chun
1-2 lata w Karatę Kyokushin
2 lata(do teraz) Kettlebals(jako dodatkowe ćwiczenie)
Taekwondo 1 rok
Kenjutsu - 1-2 lata
Kendo - 1 rok
Akrobatyka - 1 rok
Ju-jitsu tradycyjne 1/2 lata
Ju-jitsu brazylijskie 1 rok
Qi-qunq 2 lata
Tai-chi bojowe 2 lata
Iaido - 1 rok
Kendo - 5 miechów
Siłownia - 2 lata(jako dodatkowe)

Także pytajcie tam o co chcecie :) przez pewien czas moje życie polegało tylko na sztukach walki - prawię 12 h treningów.
  • 31
@SerCheddar: Sztuki walki to nie są sporty walki - tak często mylone przez ludzi. Sztuki walki służą do... zabijania. Tak panowie i panie, taki był ich cel kiedy były tworzone, może nie do końca tak, sztuki walki pierwotnie miały szybko eliminować przeciwnika(bo było ich kilku przeważnie).
A eliminację, dobrą eliminację była śmierć napastnika.
@kkb1:
1. Kiedy i w jakiej okoliczności po raz pierwszy przydały Ci się Twoje umiejętności jakie nabyłeś, że po tej sytuacji wiedziałeś, że gdyby nie sztuki walki to byś sobie nie poradził?
2. Dasz sobie radę z chłopem większym i silniejszym od Ciebie? A z dwoma?
3. Dużo kosztowało Cię wyszkolenie się w tylu różnych stylach?
4. Style walk zmieniałeś, bo Cię nudziły czy chciałeś być wszechstronny?
5. Skąd pomysł na
@SerCheddar: Sztuki walki to narzędzie, które może zniszczyć jak i użytkownika tak i napastnika(są techniki tzw "na samobójstwo" czyli zabije i Ciebie i napastnika. ale są to zakazane techniki). Może także dać pewność siebie(choć ja nigdy tego nie odczułem ale inni podobno tak), wytrzymałość, siłę, szybkość, refleks.

Sztuki walki są specyficzne, zauważcie, że mało jest zawodów sztuk walk tradycyjnych. Dlatego bo są naprawdę niebezpieczne, to nie MMA czy boks gdzie mamy
@kkb1: Czy jakbym z Tobą zadarł i chciałbyś mi #!$%@? to pozwolilbys mi się zabić samemu czy Ty byś mnie zabił XDD O #!$%@? jestem pełen podziwu i pełny szacunku do Ciebie. Zadrzeć z Tobą nie jest napewno fajne... Ćwiczysz jeszcze sztuki walki czy tylko kettle?
czemu nie ma krawmagi?


@wytrzzeszcz: Szybkość. Na ulicy masz przewaźnie 2-3 przeciwników przed sobą, nie patrz na to by być "kulturalnym" i czekać na ich ruch - 2,3 strzały i masz go unieszkodliwić. Krav maga jest nieskuteczna - walenie po jajach może się nie udać, jest wiele innych punktów w których możesz odnieść zwycięstwo po 1 uderzeniu.
1. Kiedy i w jakiej okoliczności po raz pierwszy przydały Ci się Twoje umiejętności jakie nabyłeś, że po tej sytuacji wiedziałeś, że gdyby nie sztuki walki to byś sobie nie poradził?

2. Dasz sobie radę z chłopem większym i silniejszym od Ciebie? A z dwoma?

3. Dużo kosztowało Cię wyszkolenie się w tylu różnych stylach?

4. Style walk zmieniałeś, bo Cię nudziły czy chciałeś być wszechstronny?

5. Skąd pomysł na rozpoczęcie trenowania
a podobno właśnie ona miała być idealna do tego


@wytrzzeszcz: Powiem ci tak, nie istnieje najbardziej efektywna sztuka walki - każda z sztuk walk daje nam pewien potencjał, który to adept musi wykorzystać. Ma pewne też predyspozycje genetyczne do danej sztuki walki, jedni są silniejsi - mogą iść siłę i jak będą dobrze trenować albo będą najlepsi w sztukach walki to ci nawet szybkość może nie pomóc.

Musimy brać pod uwagę
@kkb1: Oczywistą oczywistością jest to, że jest nas dużo(ludzi), i każdy ma pewne predyspozycje do jakieś sztuki walki.
Jedni są silni, drudzy szybsi, trzeci chcą być szybsi a nie tylko silni etc.
Także dlatego jest tak dużo bo każda z sztuk walk ma pewne zalety i wady.
Kyokushin np jest destrukcyjny gdzie Wing chun skupia się na szybkości by zniszczyć przeciwnika, który jest od nas np większy i ma masę.