Wpis z mikrobloga

Wczoraj złożyłem podanie o rozwiązanie umowy za porozumieniem stron
Oczywiście ten stary chu* nie potrafił wykrztusić z siebie nawet jednego zdania
Przyleciała później kierowniczka i nasłuchałem się jaki to jestem egoista, ile to we mnie zainwestowali ( co kur** przez 5 lat ani jednego kursu szkolenia niczego ... ) ,że skoro uważam się za takiego niezastąpionego niech w nowej firmie czekają na mnie miesiąc !? itp itd...

Przyjąłem to spokojnie patrzyłem tylko jak głupia się nakręca i ryj jej czerwienieje

Dziś i w pn jestem jeszcze w pracy i czekam na decyzje planuje założyć nogi na biurko i leżeć

Jeżeli nie podpisze mi do poniedziałku podania składam drugie z 3 miesięcznym okresem wypowiedzenia idę rozpisuje moje 18 zaległych dni urlopu i na drugi dzień przynoszę L4 na jakieś 2 tyg :)

Jest tylko problem co z nową pracą stanowisko i praca która zapewnia "wygrane życie" kasa, socjal, wszystko legal, praca rozwojowa i przede wszystkim z językiem na czym bardzo mi zależało ( ͡° ʖ̯ ͡°)

Najlepszy tekst kierowniczki, że trzeba było jej powiedzieć wcześniej, że szukam pracy oraz, że postąpiłem perfidnie biorąc wcześniej wypłatę :) ale jak pisałem wcześniej ja swoich pieniędzy zabrać sobie nie dam !

#praca #pracabaza ##!$%@? #pracodawca ##!$%@?
  • 16
@damian_co_dalej: @rubytree: @mambeke:

mam na szczęście pod ręką specjalistę od kadr i prawa pracy ( mama ) mogę w poniedziałek dać podanie o porzucenie pracy ale wtedy w świadectwie będę miał artykuł o porzucenie ale nie płacę żadnej kary bo nie jestem zobligowany żadnym projektem czy terminem wykonania jakiejś pracy

w tym przypadku w przyszłości jedyne co muszę podpierać się podaniami które składałem pracodawcy i zostały odrzucone. Każdy pracownik
@mambeke: Ja podchodziłem zawsze do tego w ten sposób. Praca to nie jest układ pan - niewolnik. To jest układ obu stron, w którym obie strony są tak samo ważne. Jeśli pracodawca podchodzi do ludzi jak do niewolników to lepiej uciekać. Oboje powinni szanować siebie nawzajem.
@Grzesiek1010: hej Grzesiu, właśnie czytałem Twoje starsze wpisy, żeby się zorientować co w tej twojej pracbazie się #!$%@?. Napisz pokrótce, rozumiem że pracujesz w Polsce, w logistyce? a teraz gdzie uderzasz?
@siemando: tak w pl więcej napisze jak się zwolnię z tego #!$%@?
co jakiś czas będę zamieszczał różne ciekawe historie z tego miejsca pracy nazbierało się tego przez 5 lat
najlepsze są historię o jednym z synków który pierwszy i ostatni raz uderzył mnie z bara w księgowości po czym wylądował na biurku z pięścią przy twarzy ( ͡° ͜ʖ ͡°) ogólnie te 5 lat nadaje się