Wpis z mikrobloga

@mentis: doceniam kreatywne komentarze wobec mnie. Liberalizm zaklada ze jesli dasz wolnosc ludziom to beda szczesliwi i wszystko samo sie ureguluje za sprawa niewidzialnej reki. Prawda jest taka ze rynek bez nadzoru stalby sie jeszcze bardziej zawily i nieprzejrzysty, a zmowy firm bylyby na porzadku dziennym.
@Liberman: @progressive:

Żeby robić wiele rzeczy trzeba mieć zezwolenie od psychiatry, ale nie trzeba go mieć by być wyborcą.

Żeby być wyborcą wystarczy być obywatelem RP i ukończyć 18 lat.

Jeśli dajesz każdemu w tym kraju prawo głosu to się musi źle skończyć, bo tak to już jest, że większość ludzi nie zna się zwyczajnie na polityce.

A jeśli chodzi o mieszanie ustroju politycznego z gospodarczym to istnieje zależność:

-wprowadź
@Dobre_bo_z_Marcepanem: jakby tak bylo to sld i psl by rzadzilo. Pytanie jest o sens isnienia grupy, ktora sie wybiera. Czy ma dbac o interesy przedsiebiorczych czy reprezentowac interes wszystkich obywateli. Obydwa te poglady nie maja nic wspolnego z rzeczywistoscia. Nie mozesz pozbawic ludzi praw decydowania o s woim losie tak samo glupim i skrajnym pomyslem jest oddanie wladzy jednej grupie interesantow. Nie tak dziala swiat.
Demokracja to sposób sprawowania władzy. Liberalizm to filozofia polityczna kładąca nacisk na wolność jednostki. Dwie zupełnie rozłączne rzeczy. Mogą współistnieć lub istnieć bez siebie nawzajem. Z punktu widzenia anarchizmu każda forma władzy to "delikatniejsza forma komunizmu", chociaż tu lepszym słowem byłby totalitaryzm, który w spektrum etatyzmu jest przeciwny anarchii.
@soma115: czekałem na pytanie w stylu kto wybuduje drogi... na te pytania odpowiedzi są i to dość konkretne. Odsyłam do lektury odpowiednich książek np. Practial Anarchy itd.