Wpis z mikrobloga

Wybory większościowe to konieczność, aby zaczęli w naszym imieniu rządzić merytorycznie przygotowani ludzie

@Kamzikowy_: Miałbyś rację, gdyby ludzie głosując kierowali się merytorycznymi argumentami za i przeciw. Problem w tym, że większość ludzi głosuje na partie, a nie ludzi, i JOWy nic nie zmienią. Dalej będą wygrywali ci, których stać będzie na odpowiednio szeroką kampanię.
@Furius: wladza i media kompletnie olaly ten temat (oprocz plucia na JOWy). A my jako spoleczenstwo i tak mamy wszystko gdzies. Pomyslodawcy tego referendum powinni te kase w zebach teraz przyniesc, bo oprocz wymyslenia debilnych pytan nic wiecej nie zrobili. To chyba ta wielka polityka.
@kanaka:

czy jak wezmę kartę i z nią wyjdę coś mi grozi

Tylko wyrzuty sumienia, że utrudniasz robotę komisji, bo im się nie zgodzi liczba kart wydanych z liczbą kart wyjętych z urny; trzeba to zapisać w protokole, pewnie nawet będą przeliczać wszystko od nowa.
@vonPapen: naglowki beda takie: "koniec Kukiza", "Polacy nie chca JOWow", "Kukiz zmasakrowany". To sa jedyne rzeczy, ktore przewijaly sie w mediach odnosnie referendum. Moze to taki majstersztyk PO? Bo w przekroczenie frekwencji pewnie nawet Kukiz nie wierzy (skoro na normalne wybory tyle nie chodzi). Musieliby chyba zrobic referendom jak przy wejsciu do UE - oplakatowac cale miasta, zachecac w mediach non stop i na wszelki wypadek dac 2 dni na glosowanie.