Wpis z mikrobloga

mircy, odwiedziłam dziś moją 72-letnią babcię i chce wam powiedzieć, że babcie i dziadkowie to skarbnica mądrości i doświadczenia.
więc póki jeszcze macie możliwość, posłuchajcie sobie ich ciekawych historii, dzięki nim docenicie swoje życie i czasy w jakich żyjemy.

moja babcia i jej siostry, jako kilkuletnie dziewczynki musiały pomagać w pracy na roli, doiły krowy, nosiły wodę ze studni, zbierały ziemniaki.
babcia powiedziała "my nie byliśmy nauczeni narzekać, zresztą - kto by nas słuchał. a robota musiała być zrobiona.''

dopiero jak miały kilka lat to wprowadzono u nich na wsi elektryczność - coś nie do pomyślenia w dzisiejszych czasach.

do szkoły pieszo 4km, w upały, deszcze i srogie zimy. dziś się robi inbę na pół kraju, jak autobus wożący dzieci nie ma ogrzewania.

i najciekawsze dla mnie, przed wojną rodzina została przesiedlona, a na terenie ich wsi były Niemcy. po wojnie wrócili do swojej wsi i przez pewien czas mieszkali razem ze starszym Niemcem, który na czas wojny zamieszkiwał ten dom. wyobrażacie sobie coś takiego? ten Niemiec nazywał się Max Küne. i babcia pamięta, że wołała do niego "opa komm zu essen!" :))

wyszłam od babci taka wzruszona i wdzięczna za to co mam.
odwiedźcie swoich dziadków, na ich oczach działa się historia. wysłuchajcie co mają do opowiedzenia, na pewno poznacie wiele fascynujących rodzinnych historii.

#oswiadczenie #feels #truestory
  • 6
  • Odpowiedz
  • 0
@rudzky15: wolałbym nosić jako dziecko wode ze studni i nie mieć pradu niż jako młody człowiek #!$%@? w wyścigu szczurów za 1200 netto.
  • Odpowiedz
@xyz_: a myslisz, ze wyzej jest lepiej ? znam ludzi bogatszych i wcale tez nie jest tak pieknie jak to sie wydaje, ale z jednym sie zgodze ze wolalbym nosic ta wode ze studni, uprawiac sobie ziemie i zyc wedlug rytmu przyrody
  • Odpowiedz
@rudzky15: Ty przy najmniej masz babcię mi pozostaje zastanawiać jak by to bylo.
A co do tych opowieści babci jak to bylo to wielu ludzi nadal tak żyje może z wyjątkiem prądu.
  • Odpowiedz