Wpis z mikrobloga

Dzisiaj w markecie zaczepiła mnie kobitka (mocne 6,3/10 w skali Rucheinstina, jakby kogoś to interesowało) i chciała mnie na siłę posadzić w krzesełku i wcisnąć mi konto z banku, który reklamuje Kondrat. Z wielu wielu wymówek na jakie mogłem wpaść wybrałem taką: "Nie będę wspierał zagranicznych banksterów. Szczęść boże". Myślicie ,że jak zaraz do niej wrócę to jednak bedo #seksy ?
#truestory
  • 1