Wpis z mikrobloga

Pewien koleś w robocie, nazwijmy go Seba, wisi mi kasę. Pożyczył 50 złotych dwie wypłaty temu i ciągle powtarza, że "jutro odda".

Na nieszczęście ma mnie w znajomych na Facebooku, więc ośmieszam go na różne sposoby. Wkleiłem mu już teledysk do piosenki "Kasa i seks" Rodowicz, wygooglałem jak robi się przelew przez internet, bo nie dotarł do mnie po czterech dniach - "nie wiem dlaczego jeszcze nie masz tych pieniędzy na koncie".

Ponieważ on zmyśla jakieś historyjki, to i ja takie zacząłem pisać - poniższa jest moim zdaniem najlepsza. Jutro wkleję ją na Facebooka, żeby przeczytali ją koledzy z pracy. Dzisiaj będzie prapremiera na Mirko. Zapraszam do lektury. :)

Pola pod Grunwaldem, namiot Władysława Jagiełły.
- Panie, przybyli posłańcy.
- Wpuść ich.
- Królu, Ulrich von Jungingen przysyła te oto dwa nagie miecze jako…
- Zaraz, zaraz… Macie moje 50 złotych [dukatów – przyp. red.]?!
- Nie, ale…
- To nie mamy o czym rozmawiać. Czekam na te 50 złotych [sztuk] od 1409 – Von Jungingen obiecał, że jutro odda.
- Ale dwa nagie miecze…
- Miecze, srecze! Przynieście kasę, to pogadamy o innych sprawach.

Po tej krótkiej wymianie zdań zhańbieni posłańcy czym prędzej udali się do obozu Krzyżaków i więcej nie wrócili, a Polacy już wiecznie mogli się pławić w glorii zwycięstwa.

P.S.
Historia lubi się powtarzać. Czy Seba skończy jak Krzyżacy?

Nie #pasta #heheszki #historia #pracbaza #dlugi#grunwald #krzyzacy #nocnazmiana
  • 15