Mój były #rozowypasek ma nowego, przygarnęła niecałe 4 miesiące po rozstaniu, choć tak się zarzekała że ja to "miłość życia" i miała focha wypominając mi moje nawet nie byłe, dosłownie to nawet jakąś towarzyszkę na weselu ze 2 lata zanim się poznaliśmy. Zresztą, wszystko mi wypominała. Dość częste kłótnie, a ja nie chciałem dać sobie spokoju bo dla mnie to było, mimo wszystko, najważniejsze co przeżyłem i co mnie spotkało. Najważniejsze i momentami najlepsze. Zostawiła jak psa i zabrała wszystkich lokalnych znajomych, bo byli głównie wspólni i raczej mnie olali bo ona taka niewinna a ja taki zły mimo że od środka wygląda to zgoła inaczej. W sumie zostałem zupełnie sam, bo rodzina to #rakcontent . Przez spory czas próbowałem to odzyskać, ale widocznie co jest bardzo ważne dla mnie nie jest ważne dla niej.
Mam ochotę się niemiło odegrać, żeby siłą rzeczy choć raz wzięła konsekwencje przez siebie wywołanej kłótni na siebie. Przez jedną chwilę... I bez nie do końca sprawiedliwych komentarzy że jestem płytki.
Po prostu to jak się to wszystko odbyło to jakiś totalny zlew i zaprzeczenie tego, o co miałem zawsze batalie i za co zawsze byłem #!$%@? jak bury pies, biorąc wszystko na klatę i próbując to wszystko, niemałym kosztem, utrzymać.
Jak żyć?...bo chyba tyle nie dam rady wypić żeby lepiej było!!!
@pan_welniak: > nie sluchaj tych #!$%@?ów, że nie warto się odegrać xD
Też tak kiedyś myślałem że to płytkie, ale jak się człowiek poniża żeby zadowolić #fochcontent a później widzi że ktoś go #!$%@?ł bo sam swoim zachowaniem zaprzecza temu co mówił to #!$%@? rośnie. Nie, nie przewody hamulcowe ( ͡°͜ʖ͡°), oprócz #!$%@? i nowej naprawy nic jej nie grozi...nie mógłbym jej zaszkodzić, oczko w
Może się nie znam ale nie sądzę żeby pomogło, co najwyżej dostać nowego #!$%@?...
Nie sądzę żeby ktoś taki mógł mi powiedzieć coś czego nie wiem. To dział phi medycyny w którym najbardziej widać rozdźwięk teorii z praktyką. Zresztą, w 2 podręcznikach psycho do których zajrzałem to były głównie, w odniesieniu tego jak ja siebie postrzegam, truizmy. Widocznie słabo pasuję do modelu. Nie o to się rozchodzi...
@piwonadziendobry: zawsze się troszkę smuci. ( ͡°͜ʖ͡°) po tygodniu Ci przejdzie, a potem zrobisz z tego motor napędowy sukcesu. polecam ten styl życia. (⌐͡■͜ʖ͡■)
@piwonadziendobry: no to leki. gdzieś czytałem, że NLPZ zmniejszają ból po stracie bliskiej osoby. możesz wypróbować ale nie łącz ich z alkoholem i idź po jakieś leki osłonowe na żołądek. no i nie stosuj ich dłużej niż tydzień albo dwa.
@piwonadziendobry: To ci nie pomoże, bo i tak prędzej czy później okaże się, że alkohol nie działa tak jak powinien. Musisz wiedzieć co chcesz osiągnąć, a alkoholem możesz sobie zrobić jedynie krzywdę. Potraktowane alkoholem receptory GABA mają hamujący wpływ na OUN. Jak odstawisz alkohol to wyjdzie na to, że bez niego nie będziesz mógł zasnąć bo twój mózg bez alkoholu będzie zbyt pobudzony więc to zamknięte koło i prosta droga do
@piwonadziendobry: podpowiem krótko - Marcin Szabelski i jego poradniki podpowiedzą Ci jak działać. Jeśli jesteś inteligentny, będziesz wiedział jak to wykorzystać
Zresztą, wszystko mi wypominała.
Dość częste kłótnie, a ja nie chciałem dać sobie spokoju bo dla mnie to było, mimo wszystko, najważniejsze co przeżyłem i co mnie spotkało. Najważniejsze i momentami najlepsze.
Zostawiła jak psa i zabrała wszystkich lokalnych znajomych, bo byli głównie wspólni i raczej mnie olali bo ona taka niewinna a ja taki zły mimo że od środka wygląda to zgoła inaczej. W sumie zostałem zupełnie sam, bo rodzina to #rakcontent .
Przez spory czas próbowałem to odzyskać, ale widocznie co jest bardzo ważne dla mnie nie jest ważne dla niej.
Mam ochotę się niemiło odegrać, żeby siłą rzeczy choć raz wzięła konsekwencje przez siebie wywołanej kłótni na siebie.
Przez jedną chwilę...
I bez nie do końca sprawiedliwych komentarzy że jestem płytki.
Po prostu to jak się to wszystko odbyło to jakiś totalny zlew i zaprzeczenie tego, o co miałem zawsze batalie i za co zawsze byłem #!$%@? jak bury pies, biorąc wszystko na klatę i próbując to wszystko, niemałym kosztem, utrzymać.
Jak żyć?...bo chyba tyle nie dam rady wypić żeby lepiej było!!!
#gorzkiezale #przegryw #przemysleniazdupy #milosc #samotnosc
TLDR: Laska rzuciła, #!$%@? bo zła kobieta, mały odwet za mękę czy chlanie?
Też tak kiedyś myślałem że to płytkie, ale jak się człowiek poniża żeby zadowolić #fochcontent a później widzi że ktoś go #!$%@?ł bo sam swoim zachowaniem zaprzecza temu co mówił to #!$%@? rośnie.
Nie, nie przewody hamulcowe ( ͡° ͜ʖ ͡°), oprócz #!$%@? i nowej naprawy nic jej nie grozi...nie mógłbym jej zaszkodzić, oczko w
Komentarz usunięty przez autora
@dreaper:
Może się nie znam ale nie sądzę żeby pomogło, co najwyżej dostać nowego #!$%@?...
W tym stanie?...parafrazując klasyka, Pan raczy żartować, Panie grzegoor
Nie sądzę żeby ktoś taki mógł mi powiedzieć coś czego nie wiem.
To dział phi medycyny w którym najbardziej widać rozdźwięk teorii z praktyką. Zresztą, w 2 podręcznikach psycho do których zajrzałem to były głównie, w odniesieniu tego jak ja siebie postrzegam, truizmy. Widocznie słabo pasuję do modelu.
Nie o to się rozchodzi...
@dreaper:
W biedrze bez recepty...
@tomaszk-poz:
Żeby szybciej zasypiać, o ile w ogóle...
#rakcontent
@czskrwl:
taaa, na lachony chyba ( ͡° ͜ʖ ͡°)